Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany ojciec spowodował wypadek w Gucinie. Zginął w nim 4-letni chłopiec. Szokujące ustalenia prokuratury. 13.06.2023

Piotr Ossowski
Piotr Ossowski
Fot. 123rf
Do tego wypadku doszło 8 czerwca 2023 – w Boże Ciało – w Gucinie w gminie Czerwin. Kierowca z zakazem – jak się okazuje także kompletnie pijany – jechał z czteroletnim synkiem. Uderzył w drzewo, chłopiec poniósł śmierć na miejscu.

Tragedia w Gucinie wstrząsnęła nie tylko lokalną społecznością. W Boże Ciało kierujący audi 30-latek jadąc ze swoim czteroletnim synem wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Dziecko zginęło na miejscu, ojciec został zabrany do szpitala, gdzie pobrano od niego krew do badań. Od razu po wypadku policja ustaliła, że 30-latek ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz okazało się też, że był pijany!

Ale to nie wszystko. Ustalenia prokuratury są szokujące. Ze względu na bulwersujący charakter sprawy prokuratura już na tym etapie postępowania zdecydowała się upublicznić sporo szczegółów dotyczących nie tylko przebiegu, ale także okoliczności wypadku.

W toku śledztwa ustalono, że w godzinach wieczornych w dniu 8 czerwca 2023r. Andrzej P. wziął swego 4-letniego syna Miłosza. Mieli iść razem do sklepu znajdującego się w sąsiedniej miejscowości. W chwili wyjścia od Andrzeja P. czuć było woń alkoholu. Matka dziecka Renata K. zajmowała się w tym czasie córką. W toku podjętych czynności nie ustalono, w jakich okolicznościach Andrzej P. wsiadł do samochodu z synem Miłoszem

– czytamy w komunikacie Prokuratury Okręgowej podpisanym przez jej rzeczniczkę Edytę Łukasiewicz.

Andrzej P., jadąc z synem Miłoszem, uderzył w drzewo.

- Jak ustalono, prowadząc samochód Andrzej P. był pod wpływem alkoholu. W badaniach laboratoryjnych we krwi stwierdzono zawartość alkoholu w ilości 2,9 promila. Nadto Andrzej P. posiada zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 3 lat orzeczony wyrokiem Sądu Rejonowego w Ostrołęce w styczniu 2023 r. Aktualnie Andrzej P. znajduje się w głębokiej śpiączce farmakologicznej na OIOM Szpitala w Ostrołęce. W związku z powyższym nie jest możliwe wykonanie czynności procesowych z jego udziałem – czytamy w komunikacie prasowym.

Sekcja zwłok dziecka pozwoliła na ustalenie, że bezpośrednią przyczyną śmierci były urazy czaszki. Z informacji prokuratury wynika, że dziecko mogło podczas jazdy znajdować się… na kolanach pijanego ojca. Tak przynajmniej wynika z zeznań świadków

Prokuratura dokładnie opisuje to w komunikacie:

Świadek Małgorzata D. wieczorem była w domu. W pewnym momencie usłyszała huk i wybiegła sprawdzić, co się stało. Zobaczyła rozbity na drzewie samochód. Powiadomiła męża, który pobiegł do pojazdu. Artur D. zobaczył mężczyznę w samochodzie marki Audi. Próbował mu pomóc, ale drzwi były zablokowane. Powiadomili służby ratunkowe. Przybyli na miejsce wypadku strażacy wydostali z samochodu mężczyznę oraz dziecko. Chłopiec znajdował się między nogami kierującego ojca. Nie dawał oznak życia. Andrzej P. został zabrany do szpitala

– informuje prokurator Łukasiewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki