Tuż po godz. 14.00 w czwartek 26 lutego wyszkowska policja została
powiadomiona o wypadku drogowym w Tumanku. Jadący fiatem 126p mieszkaniec
Lucynowa, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. W
efekcie zjechał do rowu i dachował.
amochód po kilku koziołkach zatrzymał się dopiero na przydrożnym drzewie. To cud, że nikt nie zginął w tym wypadku. Obrażeń ciała, a konkretnie potłuczeń i urazu głowy, doznał jedynie pasażer. Kierowca wyszedł bez szwanku. Jak się później okazało, był pijany. Mężczyzna miał w wydychanym powietrzu prawie 3 promile alkoholu. Za jazdę po pijanemu oraz narażenie ludzkiego życia i zdrowia odpowie przed sądem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!