Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pamięci Zosi i Wojtka Woźniaków

r
Wojciech Woźniak
Wojciech Woźniak Fot. Archiwum
W poniedziałek, 6 września mija rok od tragicznej śmierci Zosi i Wojtka Woźniaków. O godz. 7.00 w ostrołęckim klasztorze została odprawiona msza w intencji Woźniaków, zamówiona przez Muzeum Kultury Kurpiowskiej.

Zginęli w wypadku samochodowym w drodze do Olsztyna, gdzie mieli odwiedzić przyjaciół-poetów. Spoczywają na cmentarzu w Strzegowie, miejscu urodzenia Zofii Woźniak. Żegnali ich tam poza rodziną przyjaciele z całej Polski, literaci i poeci związani od lat z "Pracownią", kwartalnikiem wydawanym i redagowanym przez Wojciecha Woźniaka.

Po roku od tragicznej śmierci wciąż nam ich brakuje. Brakuje też ducha intelektualnej inspiracji, jaką wnosił w życie ostrołęckie Wojtek Woźniak.
2 listopada zeszłego roku w Ostrołęckim Ośrodku Kultury przyjaciele Zosi i Wojtka na wieczorze zaduszkowym czytali wiersze ich ulubionych poetów. W grudniu na okoliczność wydania ostatniego numeru "Pracowni" spotkali się w "Oczku" poeci, nie tylko ostrołęccy, od lat z pismem związani. Nie znalazł się nikt, kto miałby odwagę kontynuować wydawanie pisma, które wprowadziło Ostrołękę na mapę literacką Polski. "Pracownia" zginęła wraz z Wojtkiem Woźniakiem.

Nadal pozostaje jednak inspiracją, zwłaszcza dla młodych twórców. W Publicznym Gimnazjum w Kadzidle, którego dyrektorem jest Dariusz Łukaszewski, poeta, przyjaciel Wojtka Woźniaka i wieloletni współpracownik "Pracowni", pismo to jest omawiane na lekcjach języka polskiego jako przykład warsztatowego wydawnictwa literackiego. W szkole jest także kącik pamięci Wojtka Woźniaka z portretem namalowanym przez Krystynę Sutułę, kadzidlańską malarkę.
Tutaj także w maju rozstrzygnięto pierwszą edycję konkursu prozatorskiego "Porozmawiajmy o rozmowie", poświęconego pamięci Wojciecha Woźniaka.
Myślę, że wszystkim, którzy ich znali, brakuje tak jak mnie, mądrej refleksji Wojtka na każdy temat i zabarwionego ironią dystansu do absurdów tego świata oraz pogodnej energii Zosi, która Wojtkowi we wszelkich poczynaniach wiernie towarzyszyła. Choć nigdy już się nie spotkamy w literackich dyskusjach przy świecach, jak powiedział Dariusz Łukaszewski, będziemy pamiętać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki