Ostrowscy radni zebrali się wczoraj w ratuszu, sesję zwołano na wniosek burmistrza.
Porządek obrad zawierał przede wszystkim zmiany w budżecie na 2013 rok. To miały być ostatnie zmiany w roku, a więc tzw. czyszczenie budżetu.
Propozycją zmian w ostrowskim budżecie zajęła się tuż po świętach komisja gospodarki finansowej. Tylko jeden radny z komisji opowiedział się za pozytywnym zaopiniowaniem przedstawionych zmian, czworo było przeciw, a jeden wstrzymał się.
Zmiany w budżecie polegać miały na zmniejszeniu dochodów o 1 mln 974 tys. zł, wydatków o 3 mln 378 tys. zł i wydatków majątkowych (czyli inwestycyjnych) o 1 mln 823 tys. zł. Uzasadnieniem tych poważnych redukcji jest powtarzające się lakoniczne zdanie: "Dokonano zmniejszenia planu wydatków do wysokości przewidywanego wykonania".
- Jeśli państwo wiedzą, co kryje się za tymi poważnymi niewykonaniami, to głosujcie za tą uchwałą - powiedział w dyskusji przewodniczący Krzysztof Listwon. - Ja jednak nie mogę przejść obojętnie wobec ogromnych kwot niewykonania, bo za tym kryją się konkretne niewykonane zadania. W moim okręgu wyborczym nikt nie kiwnął nawet palcem, jeśli chodzi o inwestycje służące mieszkańcom. Proponuję, aby każdy z państwa rozważył to w taki sposób.
W czasie dyskusji najwięcej emocji wzbudziły inwestycje drogowe. Co prawda, wydano całą kwotę zaplanowaną w budżecie (1,7 mln zł), ale za te pieniądze wybudowano tylko 3 ulice (Sielską, Baczyńskiego i Wyczółkowskiego), choć w wykazie ulic do budowy było ich znacznie więcej.
Zmiany w budżecie nie zyskały jednak uznania większości radnych. Za ich przyjęciem głosowało 9 radnych, przeciw było 10. Zmiany zostałyby jednak uchwalone, gdyby nie dwoje radnych popierających burmistrza, którzy krótko przed głosowaniem wyszli z sali.
Więcej o sesji przeczytasz w następnym papierowym wydaniu TO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?