Ostrołęka. Nasz Czytelnik zwraca uwagę na przedwyborczy absurd na ulicy Ostrołęki. Zobaczcie zdjęcia

Nasz Czytelnik nadesłał nam zdjęcia zrobione na skrzyżowaniu ulic Fieldorfa „Nila” i Kopernika.

I dołącza do nich humorystyczny opis. Uwaga! Można się pogubić, ale spokojnie, poniżej wszystko wyjaśnimy:

- Rozglądam się po ulicy i widzę, że Jarosław Kalinowski z PSL startuje z pierwszego miejsca na liście – opisuje nasz Czytelnik. – Czytam też informację, że Kalinowski startuje z jakiejś Koalicji Europejskiej. Z drugiej reklamy spogląda na mnie inny ze znanych polityków PSL, Marek Sawicki, który też startuje z pierwszego miejsca na liście. Tylko, że ten z jakiejś Koalicji Polskiej. To ja się pytam: Kto w końcu startuje z PSL z pierwszego miejsca i z jakiej koalicji?

Pytanie Czytelnika jest oczywiście retoryczne. On – jak zapewnia – polityką się interesuje, więc szybko dostrzegł przyczynę całego galimatiasu.

Już wyjaśniamy. Do Sejmu z PSL, który idzie do wyborów razem z Kukiz’15, startuje z 1. miejsca na liście Marek Sawicki.
Jarosław Kalinowski nigdzie natomiast aktualnie nie startuje. Reklama, którą dostrzegł nasz Czytelnik, jest po prostu banerem wiszącym od majowych wyborów do Parlamentu Europejskiego. Przypomnijmy, że Jarosław Kalinowski uzyskał w nich mandat europosła.

Nie najlepiej to jednak o europośle Kalinowskim świadczy, że swojego baneru do tej pory nie sprzątnął. Już nawet nie chodzi o to, że kandydaci (wszyscy, bez wyjątku) mają taki obowiązek. Teraz dodatkowo powoduje zamieszanie wśród wyborców PSL. No, ale to już ich problem…