Oszukany mężczyzna zgłosił się do ostrołęckiej komendy informując, że za pośrednictwem internetu kupił telefon komórkowy. Zgodnie z ustaleniami ze sprzedawcą, wpłacił 1400 zł na podane przez niego konto.
Nie doczekał jednak zamawianego urządzenia. Paczka – co prawda - nadeszła, ale zamiast telefonu zawierała… dwa kawałki żółtego sera.
Sprawą zajmują się policyjni dochodzeniowcy. Oszustowi grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Policja radzi, że jeśli przy zakupach mamy jakikolwiek cień wątpliwości, nie płaćmy za zakupy z góry. Wtedy warto zamówić je w opcji „za pobraniem” i przy kurierze możemy sprawdzić towar.
Warto także pamiętać o tym, że jeśli na nasz e-mail ,,wpada” oferta, to nie klikajmy w podany link. Na stronę sprzedawcy wejdźmy wpisując adres w oknie przeglądarki. W ten sposób uchronimy się przed fałszywymi witrynami internetowymi podszywającymi się pod legalnie działające sklepy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?