Dementuje tym samym coraz częściej pojawiające się pogłoski o planowanych przez jeden z największych zakładów pracy w regionie zwolnieniach.
Wydaje się, że najgorsze firma... ma już za sobą. W zeszłym roku z zakładu w Ostrołęce musiało odejść około 10 osób. To skutek zlikwidowania jednej z linii produkcyjnych w zakładzie worków. Nie można wykluczyć, że okrojona zostanie także administracja spółki.
- To jest jednak decyzja centrali koncernu, dotycząca zmian w strukturze organizacyjnej firmy. Decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła, ale jeśli do tego dojdzie, to w Ostrołęce, gdzie mamy zatrudnionych około 100 osób, zmiana może dotyczyć kilkunastu pracowników. Zostaną oni być może wydzieleni ze struktury firmy, ale nie stracą pracy. To nie jest duża skala - mówi Janowicz.
Równie uspokajające - jeśli wziąć pod uwagę generalne dane dotyczące gospodarki - są prognozy dotyczące produkcji Stora Enso w 2009 roku.
Dużo większym problemem dla spółki będzie utrzymanie konkurencyjności na rynku. A to co najbardziej dotknęło zakład to drastyczna podwyżka cen energii. Od początku roku cena energii elektrycznej, dla dużych odbiorców, skoczyła o blisko 40 procent!
- To jest kuriozum, którego nikt w Europie nie może zrozumieć - mówi wprost prezes Janowicz. - Ceny węgla spadają, ceny ropy spadają, a w Polsce cena energii rośnie. Podczas, gdy na przykład w Niemczech - spada.
Więcej o sytuacji w Stora Enso i prowadzonej przez spółkę inwestycji - budowie elektrociepłowni w papierowym wydaniu TO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?