23 lipca PWiK po raz drugi podeszło do odbioru końcowego inwestycji polegającej na modernizacji oczyszczalni ścieków w Rybienku Starym. Po raz drugi też oczyszczalnia nie została ostatecznie odebrana. Wykonawcy nadal nie udało się osiągnąć zakładanych parametrów jakości ścieków. Problem jest nadal ze zbyt wysokim stężeniem azotu. Były też inne, drobniejsze niedociągnięcia.
- 90, nawet 95 proc. usterek zgłoszonych przez nas podczas pierwszej próby odbioru, 6 lipca, zostało usuniętych. Tym razem zgłosiliśmy pewne braki w dokumentacji (np. brak sprawozdań rozruchu). Ale najważniejszą przeszkodą jest to, że technologia wciąż nie osiągnęła założonych parametrów - mówi wiceprezes PWiK Zbigniew Wiśniewski.
Przedsiębiorstwo wyznaczyło wykonawcy nowy termin na wypracowanie odpowiednich parametrów. Minie on 28 sierpnia.
- Musimy zdążyć do tego czasu, bo z końcem sierpnia musimy rozliczyć inwestycję w instytucjach ją finansujących - mówi Zbigniew Wiśniewski.
Wiceprezes dodaje, że czasem rozruch i ustabilizowanie technologii nowych oczyszczalni zajmuje
nawet pół roku. Wyszkowska oczyszczalnia pracuje w nowej technologii od początku kwietnia. Zbigniew Wiśniewski zapewnił nas także, że istotnie zredukowano uciążliwości związane z przykrymi zapachami wydobywającymi się z oczyszczalni.
- Nie śmierdzi, bo zgodnie z deklaracją częściej wywozimy osad z poletek - mówi wiceprezes.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?