Faktycznie, skrzyżowanie ulic Ławskiej i Granicznej ma wśród kierowców fatalną opinię. Do ostatniego wypadku doszło parę tygodni temu. Sprawdziliśmy, co można zrobić dla poprawy bezpieczeństwa. Najważniejsza sprawa to ułatwienie obserwacji przez kierowców prawej strony ul. Ławskiej, patrząc w kierunku Ostrołęki. Trzeba coś zrobić z murem, np. zamienić na ażurowe ogrodzenie.
- Znam problem ze skrzyżowaniem, przecież sam tamtędy jeżdżę - powiedział Andrzej Brzózy, właściciel spółki Baks, do której należy teren. - Chciałem zrobić ażurowe ogrodzenie, ale to nie załatwi sprawy. Konsultowałem się z drogowcami. Powiedzieli, że pręty ogrodzenia będą się zlewać, gdy się na nie spojrzy stojąc na skrzyżowaniu. Czyli też zasłonią widok. Natomiast proponuję, że odstąpię za symboliczną złotówkę kawałek mojego placu właścicielowi drogi. Przesunę płot i będzie widok na skrzyżowanie.
Deklarację właściciela przekazaliśmy Stanisławowi Kubłowi, staroście ostrołęckiemu (droga należy do powiatu).
- Znakomicie, postawię tę sprawę na zarządzie powiatu jak najszybciej - powiedział. - Ziemię trzeba będzie wycenić, bo takie są procedury, ale trzymam pana Brzózego za słowo, dane Tygodnikowi, że sprzeda ją tanio!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?