Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie do wiary! Ostrołęczanie lubią seks ze świnką (obejrzyj zdjęcia)

(pk)
Klienci ostrołęckiego sex shopu chętnie kupują dmuchaną świnkę, żeby przy jej użyciu zaspokajać swoje seksualne fantazje.

Jedyny ostrołęcki sex shop istnieje od prawie czterech lat. Klientów nie ma wielu, ale jak twierdzi sprzedawca, w tej branży kryzys był od zawsze.

- Chociaż obecny kryzys też jest widoczny. Jak ludziom ledwie starcza na chleb, to nie kupią przecież wibratora - dodaje.

W sklepie asortyment jest bogaty. Znajdziemy tam filmy porno, prezerwatywy, sztuczne penisy, waginy, wibratory i dmuchane lalki. Hitem staje się ostatnio dmuchana świnka, z którą można uprawiać seks.

Jak się okazuje, nasze społeczeństwo, wbrew temu co się mówi, wcale nie jest takie konserwatywne. Do sex shopu przychodzą nie tylko młodzi ludzie. Są również klienci, którzy przekroczyli osiemdziesiątkę!

- Starsze panie najczęściej kupują wodę toaletową z feromonami, choć zdarzają się i takie, które proszą o wibratory. Jednak zazwyczaj po wibratory przysyłają swoich partnerów - mówi sprzedawca.

Panowie, którzy przekroczyli siedemdziesiąt lat, najbardziej zainteresowani są czymś, co poprawi ich męską kondycję.

- Szukają czegoś, co spowoduje, że będą nadal czuć się jak pełnowartościowi mężczyźni. Najczęściej wybierają kremy powodujące erekcję - wyjaśnia sprzedawca.

Jednak przeważająca część klientów, to ludzie młodzi. Młode panie chętnie kupują fikuśną bieliznę, wibratory oraz kuleczki dopochwowe. Młodzi mężczyźni, oprócz udziwnionych prezerwatyw, także wybierają… wibratory.

- Podejrzewam, że dla swoich partnerek. Jak wyjeżdżają w delegację, to chcą zostawić paniom coś na pocieszenie, żeby nie czuły się samotne - żartuje sprzedawca.

Choć są i wibratory analne dla mężczyzn. Te chętnie kupują geje.

Ale najwięcej zakupów w sex shopie jest przeznaczone na prezenty. Tu sporym powodzeniem cieszy się dmuchana bohaterka japońskiej kreskówki. Często kupowane są również "szorty pana domu", czyli bokserki z ogromnym sztucznym fallusem.

- To może zabrzmieć dziwnie, ale największy utarg mamy zawsze przed Bożym Narodzeniem - mówi na zakończenie sprzedawca.

Naszym zdaniem, nie ma się czemu dziwić. Grudzień to przecież pora kupowania prezentów pod choinkę…

"Dmuchana" bohaterka japońskiej kreskówki.
"Dmuchana" bohaterka japońskiej kreskówki.

Szorty pana domu

.

"Dmuchana" bohaterka japońskiej kreskówki.

.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki