Wystąpią w niej ponownie pod wodzą trenera Kazimierza Puławskiego, który chce budować zespół, który jeśli nawet nie utrzyma się na obecnym poziomie rozgrywkowym, to będzie w przyszłym sezonie silnym czwartoligowcem.
- Najważniejsze dla mnie to mieć z kim i gdzie trenować - podkreśla trener Narwi Kazimierz Puławski. - Widzę obecnie światło w tunelu i wierzę, że gra Narwi będzie dumą dla kibiców, a sprawy organizacyjne również będą inaczej wyglądać. W tym trudnym czasie trzeba tworzyć grupę i nie narzekać. Każdy z nas musi mieć mocną psychikę i wierzyć w to, że będzie lepiej. Koncentrujemy się na zajęciach na boisku przy ulicy Partyzantów w Wojciechowicach oraz spotkaniach sparingowych na sztucznej nawierzchni przy ulicy Witosa. Mam nadzieję, że nie będzie urazów, a zawodnicy poprawią swoje przygotowanie motoryczne, taktyczne i techniczne.
W pierwszych zajęciach uczestniczyło w sumie szesnastu zawodników w tym czołowi zawodnicy z rundy jesiennej, którzy nadal reprezentować będą barwy niebiesko-czerwonych m.in. Andrzej Łyziński, Piotr Strzeżysz, Tomasz Niedźwiecki, Cezary Stachowicz, Marcin Roman, czy też Przemysław Olesiński.
Na treningu pojawił się również nowy nabytek 20-letni obrońca Dawid Ziemczyk z KS Miastkowo, który w rundzie jesiennej strzelił trzy bramki dla swojego zespołu. Kolejne uzupełnienia składu zawodnikami z niższych lig spodziewane są w przyszłym tygodniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?