Najlepsi uczniowie spędzili dwa tygodnie w Stanach Zjednoczonych (wideo)

(fot. archiwum)

Wyjazd odbył się w ferie zimowe: trwał od 11 do 27 lutego. To był już trzeci lot najlepszych absolwentów Szkoły Podstawowej nr 2 im. Fryderyka Chopina w Małkini Górnej do Stanów Zjednoczonych na mocy porozumienia o współpracy z Fundacją Craig.

Na dwutygodniowe ferie ufundowane przez przyjaciela szkoły, Jerzego Gryglaszewskiego Craiga, pojechała Paulina Zaręba, Mateusz Jechna i Kamil Murawski wraz z nauczycielką Weroniką Koch. Mieszkańcy małkińskiej gminy odwiedzili m.in. Pepperdine University w Malibu, Muzem Getty'ego i centrum Los Angeles.

- Najbardziej podobało mi się w Aguarium of the Pacific w Long Beach i Griffith Observatory w Hollywood - mówiła po powrocie Paulina Zaręba. - Mieliśmy też okazję spacerować najsłynniejszą ulicą hollywoodzkich gwiazd - Walk of the Fame, co było dla mnie wielkim przeżyciem. W Magic Mountain świetnie się bawiliśmy, jeżdżąc najdłuższymi i najszybszymi kolejkami na świecie. Pobyt w Disneylandzie również dostarczył nam niezapomnianych emocji.

Jak relacjonuje dalej Paulina, ją i jej kolegów zszokowała wielkość, przepych i bogactwo niektórych miejsc w Las Vegas. Zwiedzono też Dolinę Śmierci i Zaporę Hoovera na rzece Kolorado.

- W Stanach przyjęto nas bardzo gościnnie, poświęcono mnóstwo czasu i okazano wiele serca - mówi Paulina Zaręba. - Poznaliśmy zwyczaje i upodobania kulinarne panujące w tej części kontynentu. Ludzie są tam bardzo mili i życzliwi. Obce osoby uśmiechają się do siebie i pozdrawiają się nawzajem. Podczas spotkań z amerykańskimi rodzinami poznaliśmy ciekawe osoby, a liczne rozmowy dały możliwość doskonalenia znajomości języka angielskiego.

Na Kamilu Murawskim USA również zrobiło ogromne wrażenie.
- Widoki były wspaniałe, po jednej stronie niekończący się błękitny ocean, a po drugiej piękne, zielone góry - opowiadał. - Bardzo podobały mi się rosnące przy drogach palmy. Zwiedziliśmy Hollywood, pojechaliśmy też na dwudniową wycieczkę do Las Vegas.

- Pierwsza rzecz, która zrobiła na mnie wrażenie, to widok ,,Miasta Aniołów" podczas nocnego przejazdu - mówił Mateusz Jechna. - Byłem również pod wrażeniem wyglądu autostrady, którą mogliśmy podziwiać w drodze do Malibu.

Według relacji nauczycielki i opiekunki młodzieży w czasie wyjazdu, Jerzy Gryglaszewski był pod wrażeniem wiedzy i znajomości języka angielskiego swoich gości.

- Macie niezwykle inteligentną, wspaniałą, nieprzeciętną młodzież - mówił. - Ci uczniowie mają bardzo szerokie horyzonty myślowe. Uważam, że daleko mogą zajść w przyszłości.

Za rok kolejna grupa absolwentów pojedzie na wakacje do USA. Uczniowie małkińskiej "dwójki" powinni o tym pamiętać, zwłaszcza wtedy, gdy nie będą potrafili znaleźć motywacji do nauki.