Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mordo ty moja, czyli OSPA 2007

Jarosław Sender

Hi, hi, ha, ha, he, he - przez dwa dni sala kinowa Ostrołęckiego Centrum Kultury rozbrzmiewała salwami śmiechu. A wszystko to za sprawą tradycyjnie już rozszalałej w listopadzie, OSPY - czyli Ogólnopolskich Spotkań z Piosenką Kabaretową, które odbyły się 16 i 17 listopada.

Tradycyjnie też OSPA (w tym roku były to 23. Spotkania) rozpoczęła się koncertem konkursowym. O Grand Prix i 6 tys. zł walczyło kabaretowymi piosenkami dziesięć grup: Pokój 121 z Zielonej Góry, Mafioła z Ostrołęki, No Właśnie

z Opola, Obiło się o Uszy z Zielonej Góry, Ścibor Szpak z Wrocławia, Świerszczychrząszcz z Szczebrzeszyna, Tu i Tam ze Starachowic, Dno z Dąbrowy Górniczej, Idea z Białegostoku, Czesław Jakubiec z Katowic.

W kabarecie jak w życiu

Piosenki, niektóre powtały specjalnie na tegoroczną OSPĘ, oceniali jurorzy - Maria Czubaszek, Jacek Fedorowicz, Krzysztof Jaślar. Sekretarzem jury była Krystyna Mostył z OCK.

Na festiwalową nutę, konkurs prowadził kabaret Nie My, laureat ubiegłorocznej OSPY.

Grupy próbowały uwieść jurorów i publiczność w najróżniejszy sposób - tekstami z podkładem hip-hopowym, playbackiem, klimatem arabskim i tańcem brzucha, gołą klatą z łańcuchem na szyi w rytmie disco polo, arią z operetki, czy mocnymi dźwiękami heavymetalowymi.

- Na polskiej scenie kabaretowej widać ostatnio wyraźnie, jak na kabarety grające od wielu lat, napierają młodzi, utalentowani wykonawcy. Tu mogliśmy zobaczyć zarówno jednych, jak i drugich. Poziom tego przeglądu mieści się w stanach średnich, bo w kabarecie jak i w życiu - są lata chude, bogate i średnie - podsumował dla nas konkurs Krzysztof Jaślar, jeden z jurorów. - Piosenka kabaretowa jest jedną z form wypowiedzi, wcale nie najłatwiejszą - zaznaczył.

- Grand Prix przyznaliśmy za zgrabny tekst, pokazany z pomysłem. Piosenka kabaretowa ulega modom, tak jak i wszystko. Ostatnio modne jest granie na nutę hip-hopową, parodiowanie tego rodzaju muzyki - uzasadnił wybór jurorów.

Krzysztof Jaślar od wielu lat obserwuje też efekty pracy naszego, ostrołęckiego kabaretu Mafioła i po tegorocznej OSPIE jest zdania, że jego członkowie podążają w dobrym kierunku.

- Widać pracę, jaką wkładają w swoje pomysły sceniczne. Są duże postępy, a pierwsze miejsce jest tego wyrazem. Życzę im powodzenia i realizacji zamierzeń. Rubik, Giertych i boysband smyczkowy

Podczas piątkowego I Wieczoru Kabaretowego w programie "Dźwiękujemy bardzo" wystąpiła Grupa MoCarta. Kwartet smyczkowy, zwany też "kabaretowym boysbandem smyczkowym" porwał ostrołęcką publiczność, która w trakcie występu nie szczędziła im gorących oklasków, a po koncercie nie pozwoliła bez kilku bisów opuścićsceny.

Po kwartecie wystąpił znany już ostrołęckiej publiczności kabaret DNO, zdobywca Grand Prix w 2003 roku. Panowie żartem przypomnieli, że skrót nazwy ich kabaretu należy rozwijać jako Droga na Ostrołękę.

Drugi Wieczór Kabaretowy znakomicie poprowadził kabaret Neo-Nówka, czyli Henio i Czesio, którzy nonszalancko komentowali bieżącą rzeczywistość polityczną i ku radości publiczności podawali wyniki meczu Polska-Belgia.

"Mordo ty moja" - usłyszał od Neo-Nówki na powitanie prezydent Janusz Kotowski, który wszedł na scenę z czekiem - pierwszą nagrodą.

Politycznie było także w skeczach gwiazd wieczoru - kabaretu Pod Wyrwigroszem i Konia Polskiego.

- I mamy już pierwszy cud nowej władzy - Polska w finale Mistrzostw Europy - obwieścił Łukasz Rybarski z kabaretu Pod Wyrwigroszem, który tego wieczoru parodiował m.in. Piotra Rubika. A dyrygował przed Sandrą Lewandowską (Beatą Rybarską), Przemysławem Gosiewskim (Andrzejem Kozłowskim) i Romanem Giertychem (Maurycym Polaskim).

Tegoroczną OSPĘ zakończył Koń Polski. Nie zabrakło oczywiście w ich występie Heli i Mariana, najgłośniej oklaskiwanego skeczu przez publiczność.

Tajemnicą handlową zasłaniał się dyrektor OCK Bogdan Piątkowski, kiedy zapytaliśmy, ile kosztowała tegoroczna OSPA.

- Mogę powiedzieć, że nie był to koszt znacznie różniący się od ubiegłorocznego. Kształtował się w okolicach 80 tysięcy złotych. Lwią część pochłonęły honoraria dla zespołów występujących na imprezie. Martwi mnie trochę fakt, że na koncert konkursowy zostały nam jeszcze bilety, największe zainteresowanie mieliśmy sobotnim koncertem laureatów - powiedział nam dyrektor.

Bilety na oba kabertowe wieczory rozeszły się błyskawicznie. Nasi Czytelnicy dzwonili do redakcji skarżąc się, że od kilku lat już zdobycie biletu na koncert laureatów graniczy z cudem. Zakłady pracy kupują swoim pracownikom bilety z funduszu socjalnego, na sali często więc jest przypadkowa publiczność, a amatorzy kabaretu, nie mają szansy zobaczyć swoich ulubieńców.

- Ta impreza ma wielu sponsorów, mamy zobowiązania - tłumaczy Bogdan Piątkowski. Oczywiście nie dajemy wszystkim tylu biletów ile chcą, sala mieści tylko 400 miejsc, chętnych jest wielu.

Organizatorem OSPY było Ostrołęckie Centrum Kultury. Reżyseria - Krzysztof Jaślar, kierownik organizacyjny - Jolanta Rybacka. Wspaniałe oświetlenie zapewnił Andrzej Groda, scenografię - Grażyna Kulesik. Patronat nad OSPĄ objął marszałek województwa mazowieckiego i prezydent Ostrołęki.

Patronat medialny: "Tygodnik Ostrołęcki", Radio dla Ciebie, Radio Oko. n

tekst i zdjĘcia Agnieszka BiaŁobrzewska

Nagrody OSPY 2007

Grand Prix i 6 tys. zł - kabaret Obiło się o uszy z Zielonej Góry za piosenki pt. "Plejbek" i "Gadu-gadu";

- I nagroda ex aequo po 1500 zł dla Czesława Jakubca z Katowic, który wykonał "Usta milczą, dusza śpiewa" z Wesołej wdówki E. Lehara i za "Jałowcową" oraz dla kabaretu Mafioła z Ostrołęki za "Nieoczekiwaną wizytę" i "Piosenkę bez tytułu",

- III nagrodę i 1 tys. zł dla kabaretu DNO z Dąbrowy Górniczej;

- wyróżnienie i udział w koncercie laureatów tegorocznej OSPY dla Tu i Tam ze Starachowic za piosenkę "Maluch".

"Tygodnik Ostrołęcki" swoją nagrodę - za najlepszy tekst przyznał kabaretowi "Obiło się o Uszy" za piosenkę "Gadu-gadu".

Nagrodę publiczności otrzymał kabaret DNO z Dąbrowy Górniczej. "Gadu-gadu"
Każdy dotyk jak marzenie

Palcem dziś historię tworzę
Moich snów to jest spełnienie
Jak ja kocham to, o Boże!
Jak marzenie każdy dotyk
W błogi stan mnie to wprowadza
To największy dziś narkotyk
I nic na to nie poradzę
Ref.
Gadu gadu-gadu, Gadu gadu-gadu nocą
Gadu gadu-gadu, Gadu gadu-gadu w dzień
Nową miłość dzisiaj stwórzmy
Niech klawiatury rządzą nami
Hołd dla łącza dzisiaj złóżmy
Niech zamieszka między nami
Ja na imię mam Agata, (srata tata srata tata)
Mam dwa metry i biust duży, (duży duży, duży duży)
Ty przedstawiasz mi się Rafał, (ał ał ał ał ał ał ał ał)
I dodajesz, żeś jest murzyn, (duży murzyn, duży murzyn)
Ref...
Nasze serca połączone
Jedną siecią, wspólnym łączem
Nasze ręce, nasze dłonie
Nam językiem, nam i słońcem

Dziś zabrakło mi energii
Nie ma mocy dla maszyny
Nasza miłość zginie bez niej
Nasze serca bez niej zginą

Ref.
Gadu gadu-gadu, Gadu gadu-gadu - po co?
Gadu gadu-gadu, Gadu gadu-gadu - nie!

Zdj. nr 1, 2, 4 Kabaret DNO (jak sami mówią Droga na Ostrołękę) w tym roku w konkursie zdobyli nagrodę publiczności, byli też gwiazdą I Wieczoru Kabaretowego
Nagroda za najlepszy tekst, przyznany przez "Tygodnik Ostrołęcki" dla kabaretu "Obiło się o uszy" (zdobywcy Grand Prix). Nagrodę wręczyli Magdalena Mrozek i Jarosław Zalewski z TO Jurorzy - Jacek Fedorowicz, Maria Czubaszek i Krystyna Mostył. Na zdj. brakuje Krzysztofa Jaślara (reżysera OSPY) Kabaret Tu i Tam ze Starachowic zdobył wyróżnienie Ostrołęcka Mafioła - świetny występ i I nagroda Kabaretowy boysband smyczkowy czyli Grupa Mocarta Czesław Jakubiec z Katowic - I nagroda

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki