Mieszkanka ul. Stacyjnej twierdzi, że od kilku miesięcy ona i sąsiedzi borykają się z problemem zbyt niskiego ciśnienia wody.
- Dociera na nas woda z wodociągu miejskiego - mówi. - Niestety, przez sporą część dnia ciśnienie wody jest zbyt niskie, co bardzo utrudnia nam życie. Podobno wynika to z tego, że więcej wody bierze mleczarnia, ale trwa to już dość długo.
Skontaktowaliśmy się z Zakładem Gospodarki Komunalnej, gdzie potwierdzono nam to, co mówi Czytelniczka.
- W mleczarni zamknięte zostało kiedyś zakładowe ujęcie wody i od tamtej pory korzystają z naszej wody - mówi Roman Świedziński, kierownik działu wodociągów i kanalizacji. - W ostatnim czasie produkcja się rozwija, więc i wody biorą coraz więcej. Niestety, średnica rury jest tam zbyt mała i kiedy tylko jest większy pobór wody, cierpią na tym odbiorcy za obwodnicą, nie tylko indywidualni, ale także właściciele zakładów gastronomicznych i hoteli. Po prostu spada im ciśnienie wody. Do połowy listopada sytuacja wróci do normy, bo wymienimy 200-metrowy odcinek rury doprowadzającej, nowa będzie mieć większą średnicę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?