Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Milan Rundić po rewanżu FC Kopenhaga - Raków Częstochowa: Nie chcę nikogo urazić, ale zabrakło odwagi w ataku

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
TVP Sport
Raków Częstochowa przegrał o bramkę dwumecz z FC Kopenhagą o awans do Ligi Mistrzów. W rewanżu zremisował z nią 1:1. Według obrońcy Milana Rundicia do sukcesu zabrakło odwagi w ataku.

Milan Rundić: Z Ligi Europy też możemy być szczęśliwi

- Jak widzieliście sami to był bardzo trudny mecz. Niestety jako pierwsi dostaliśmy gola i później musieliśmy odrobić jeszcze większe straty. Ale i tak wiedzieliśmy przed meczem, że jeżeli chcemy wejść do Ligi Mistrzów to potrzebujmy dwóch bramek. Nie udało się. Smutek - podsumował w TVP Sport Milan Rundić.

- Nie chcę nikogo urazić, ale myślę, że zabrakło nam trochę odwagi w ataku. Strzeliliśmy tylko jednego gola, a to okazało się za małą na grupę. To dla nas bardzo dobra nauczka. Jesteśmy szczęśliwi, że w ogóle dotarliśmy do play-offów - zaznaczył Serb.

- FC Kopenhaga była jednoznacznie lepszym rywalem niż Aris Limassol czy Karabach Agdam. Liga Europy to też duży sukces. Chcieliśmy wejść do Ligi Mistrzów, ale myślę, że i tak możemy być szczęśliwi - podkreślił na koniec Rundić.

Zoran Arsenić: Możemy być z siebie dumni

Przed kamerą TVP Sport stanął także kapitan Rakowa. Pytany o odnowienie urazu mówił: - Nie, miałem drugi. Uderzył z "Papą" (Giannisem Papanikolaou - red.) razem w piłkę. Zaczął mnie boleć palec. Myślę, że jest złamany, ale musimy zrobić prześwietlenie, żeby to potwierdzić - zaznaczył Zoran Arsenić.

- Do awansu myślę, że zabrakło szczęścia. Nie mieliśmy go w akcjach, po których straciliśmy bramki. Mieliśmy trochę czasu, żeby strzelić dziś drugiego gola. Daliśmy z siebie wszystko. Możemy być z siebie dumni, jedziemy dalej.

LIGA MISTRZÓW w GOL24

Raz, dwa, trzy, siedem! Siedem lat czekamy na Ligę Mistrzów w Polsce, to i poczekamy sobie jeszcze co najmniej rok. Raków Częstochowa nie przyniósł wstydu, za to miał ogromnego pecha w decydującym dwumeczu z FC Kopenhagą. W Sosnowcu przegrał przez samobója, w Danii właściwie też sam trafił do własnej siatki, skoro tak fatalnie zainterweniował Vladan Kovacević, porównywany przez internautów z Kacprem Tobiaszem. Zobaczcie najlepsze MEMY po zamknięciu bram do piłkarskiego raju!

Liga Mistrzów bez Rakowa Częstochowa. MEMY po remisie z FC K...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Milan Rundić po rewanżu FC Kopenhaga - Raków Częstochowa: Nie chcę nikogo urazić, ale zabrakło odwagi w ataku - Gol24

Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki