MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Miało być San Francisco, na razie jest składowisko

Jarosław Sender
Z budową pierwszego bloku przy obwodnicy ruszamy wiosną - zapewnia Wiesław Glinowiecki, szef firmy Lastmar

Nie zmieniliśmy planów, będziemy budować tu bloki. Owszem, przyznaję, mamy pewien poślizg w stosunku do pierwotnych założeń, ale wiosną ruszamy z budową - mówi Wiesław Glinowiecki, właściciel firmy Lastmar z Rzekunia.

Ostrołęczanie od wielu tygodni z ciekawością, a bliżsi sąsiedzi także z niepokojem, obserwują to, co dzieje się na działce Lastmaru przy obwodnicy - między kościołem św Franciszka a tak zwanymi "blokami Wiszowatego".

Hałdy piachu zamiast bloków

Glinowiecki jeszcze w maju tego roku zapowiadał na naszych łamach, że powstanie tam osiedle mieszkaniowe złożone z nowoczesnych, wielopiętrowych bloków. Tymczasem teren został szczelnie otoczony metalowem płotem, znad którego dostrzec można wysokie hałdy żwiru, piachu i gruzu. Przez jakiś czas pracowała tu głośna kruszarka, a przed bramą wjazdową pojawiła się nawet tablica informująca o "sprzedaży żwiru i pospółki".

- Wyjaśnijcie proszę, co się tam dzieje - zwrócił się do nas jeden z Czy¬telników (pragnie pozostać anonimowy). - Centrum miasta to chyba nie jest odpowiednie miejsce na taki skład materiałów budowlanych. Czyżby firma Lastmar zrezygnowała z planów budowy osiedla i zamierzała tam prowadzić taką działalność? - pyta.

Budowa ruszy wiosną

Poprosiliśmy o wyjaśnienie Wiesława Glinowieckiego, szefa Lastmaru. Znany lokalny przedsiębiorca zapewnił nas, że jego plany się nie zmieniły.

- Jesteśmy na etapie załatwiania formalności - mówi Glinowiecki. - Teraz czekamy na wydanie nam przez ratusz decyzji o warunkach zabudowy. Kolejnym krokiem będzie wystąpienie o pozwolenie na budowę. Mam nadzieję, że ruszymy z budową wczesną wiosną.

Osiedle nie powstanie od razu. Na początek pierwszy blok. Najpra¬wdopodobniej sześciopiętrowy.

- Planujemy, że będzie tam 130 mieszkań i około 5 tys. mkw. powierzchni handlowo-usługowej na dwóch kondygnacjach - przybliża nam swoje plany Glinowiecki. - Okres realizacji to 18-20 miesięcy. Tak więc, przy założeniu, że pierwszą łopatę wbijamy wczesną wiosną 2009 roku, oddamy blok do użytku pod koniec roku 2010.

Teraz nic się nie dzieje

A co tymczasem działo się na działce?

- Chwilowo korzystamy z tego terenu jako składowiska dla naszej firmy drogowej (Lastmar zajmuje się także budową dróg - przyp. red.). Ogrodziliśmy teren, zrobiliśmy we własnym zakresie drogę dojazdową. Myślę, że jeśli od czasu do czasu wjechał tam samochód ciężarowy, to nikomu to jednak nie przeszkadzało - tłumaczy Glinowiecki. - Zresztą teraz nic się tam nie dzieje. Do wiosny, zanim przystąpimy do budowy bloku, teren zostanie uporządkowany. Po postu tymczasowo wykorzystywaliśmy własną działkę do składowania materiałów dla naszej firmy drogowej.

Glinowiecki zapewnił nas, że wszystko odbywa się legalnie i zgodnie z przepisami. To ważne z punktu widzenia budżetu miasta. Podatek od nieruchomości "pod działalność gospodarczą" jest bowiem kilkakrotnie wyższy od podatku "zwykłego" od nieruchomości, jaki każdy właściciel gruntu w mieście musi odprowadzać do kasy ratusza.

- Dopełniliśmy wszystkich formalności i dokonaliśmy odpowiednich zgłoszeń do Urzędu Miasta - zapewnia Glinowiecki.

Ratusz swoich spraw pilnuje

Wojciech Dorobiński, rzecznik prasowy ratusza, ze względu na tajemnicę skarbową, odmówił nam odpowiedzi na pytanie jakim rodzajem podatku od nieruchomości obciążona jest działka Lastmaru przy obwodnicy. Zapewniając jednocześnie, że miasto ma odpowiednie narzędzia do kontroli i egzekwowania należnych podatków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki