Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mała Ojczyzna - duża sprawa. Gmina Nur

Jarosław Sender
Co zrobić z nieruchomościami po zlikwidowanych szkołach? Nie jest łatwo znaleźć inwestorów, którzy zagospodarowaliby budynki i teren.

Mała gmina

Gmina Nur jest jedną z mniejszych w powiecie. Ma powierzchnię 96 km kw., mieszkają tu 3222 osoby. Największą wśród 28 miejscowości (sołectw jest 21) jest Nur, w którym mieszka 588 osób. Najmniejsza jest Opatowina, gdzie żyje zaledwie 11 ludzi.

Na koniec 2009 roku w Powiatowym Urzędzie Pracy zarejestrowanych było 77 bezrobotnych mieszkańców gminy, w tym 37 kobiet.

Jakość obsługi interesantów
Pracownicy Urzędu Gminy pracują codziennie od 7.30 do 15.30, interesanci przyjmowani są w tych godzinach. Od początku kadencji nie zmieniło się zatrudnienie w UG - pracuje tu 16 osób (w tym 2 osoby na stanowiskach robotniczych). Warunki obsługi interesantów - i pracy urzędników - od 2008 roku zdecydowanie się poprawiły. To skutek kapitalnego remontu pomieszczeń biurowych i sanitarnych. 30-letnie, w większości zdezelowane, meble w całym budynku UG zastąpiono nowymi.

Gmina ma od 2006 roku własną, nieźle redagowaną, stronę internetową (www.gminanur.pl). Do połowy marca odwiedziło ją 170 tys. internautów.

Największe problemy gminy

Największym problemem gminy jest zagospodarowanie terenów po zlikwidowanych szkołach w Ołowskich, Zaszkowie oraz Żebrach-Laskowcu.

Po nieudanej próbie wybudowania przez Stowarzyszenie "Rodzina Policyjna" Domu Policyjnego Seniora w Żebrach-Laskowcu, teren wraz z budynkiem zostanie ponownie przekazany gminie Nur - w tym roku zostanie rozpisany przetarg na sprzedaż tej nieruchomości. Gmina szuka także inwestorów dla terenów w Ołowskich i Zaszkowie.

Problemem jest także gospodarka ściekowa. W tym roku gmina powinna otrzymać pieniądze na budowę oczyszczalni przydomowych w ponad połowie gminy. Złożono w tej sprawie wniosek w ramach programu PROW.

Budżet w liczbach

W 2007 roku dochody budżetu gminy wyniosły 6,9 mln zł, a wydatki były o ok. 127 tys. zł wyższe. W roku 2008 dochody osiągnęły kwotę prawie 8,2 mln zł, a wydatki przekroczyły 8,5 mln zł. W 2009 roku dochody osiągnęły prawie 9 mln zł, wydatki były wyższe o prawie 220 tys. zł. W każdym roku deficyt pokrywany był nadwyżką budżetową z poprzednich lat.

Na inwestycje gmina przeznaczyła: w 2007 roku - 1 mln 452 tys. zł (20,6 proc. wydatków), w 2008 roku - 1 mln 398 tys. zł (16,4 proc.), w 2009 roku - 2 mln 485 tys. zł (27,1 proc.).

W sumie przez trzy lata pozyskano z zewnątrz prawie 2 mln zł (2007 - 374 tys. zł, 2008 - 562 tys. zł, 2009 - 1 mln 34 tys. zł.

Gmina nie ma w ogóle zadłużenia! Taka sytuacja występuje od początku kadencji.

Obietnice wyborcze

- Mam duży komfort, bo wywiązałem się w stu procentach z obietnic przedwyborczych - mówi wójt Jacek Murawski. - Deklarowałem przede wszystkim ciężką pracę na rzecz gminy Nur i jej mieszkańców oraz kontynuację dotychczasowego programu działania. Nie odnosiłem się w swoim programie do konkretnych zadań czy inwestycji, bo mogłyby to być obietnice bez pokrycia. Określiłem jedynie obszary, na jakich chciałbym być skuteczny, z pomocą całego samorządu. Chodzi o infrastrukturę drogową, bazę sportową, oświatę i pomoc Ochotniczym Strażom Pożarnych. Na wszystkich tych polach są widoczne efekty, natomiast rozwiązywanie kwestii gospodarki ściekowej zostało rozpoczęte na początku kadencji i w tym roku będzie kontynuowane.

Współpraca wójta z Radą Gminy

Zdaniem wójta, Rada Gminy ewoluowała przez niemal całą kadencję. Grupa opozycyjna zawiązała klub. Wnioski radnych tego klubu nie były aprobowane przez pozostałą większość radnych. W czasie kadencji doszło - z różnych powodów - aż do czterech wyborów uzupełniających. Doprowadziło to do rozpadu opozycyjnego klubu.

- To mądra i rzeczowa rada - chwa¬li wójt Murawski. - Najważniejsze uchwały, ale i te mniej ważne, zapadają na ogół jednogłośnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki