O fatalnych poczynaniach w III lidze łódzko-mazowieckiej zapomnieć chcą chyba wszyscy, zarówno piłkarze, jak i kibice. Pod wodzą trenerów Marcina Grabowskiego, a następnie Kazimierza Puławskiego Narwianie zdobyli zaledwie dziewięć punktów w trzydziestu spotkaniach, zdobyli zaledwie dziesięć bramek, tracąc przy tym 84. Większość z nich do bramki wpuścił Andrzej Łyziński, którego kibice i tak okrzyknęli najlepszym zawodnikiem sezonu.
- Z pewnością był to dla nas bardzo trudny sezon, a szczególnie pierwsza runda, gdzie przegrywaliśmy kolejne spotkania - mówi Andrzej Łyziński. - Najbardziej utkwiło mi w pamięci spotkanie z Hutnikiem Warszawa przegrane na wyjeździe aż 0:7 (Łyziński został zmieniony przez Filipkowskiego przy stanie 0:6 - przyp. red). Później już tak złego spotkania nie rozegraliśmy, chociaż cała pierwsza runda była w naszym wykonaniu fatalna. Lepsze mecze rozgrywaliśmy wiosną i rywalom już tak łatwo nie odbierało się nam punktów. W przyszłym sezonie zagramy w IV lidze i myślę, że jeśli utrzymamy kadrę z poprzedniej rundy, a wiele na to wskazuje, stać nas będzie na dobre wyniki.
Rywalami niebiesko-czerwonych w naszej grupie będą: Błękitni Gąbin, Błękitni Raciąż, Bug Wyszków, Bzura Chodaków, Czarni Węgrów, Huragan Wołomin, Kasztelan Sierpc, KS Łomianki, Mazur Gostynin, MKS Przasnysz, Mławianka Mława, Nadnarwianka Pułtusk, Ostrovia Ostrów Mazowiecka, Wisła II Płock, Wkra Żuromin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?