Laura Bziukiewicz - koronczarka, która żadnego wyzwania się nie boi
Dziś twórczyni ma na swoim koncie tysiące zawiązanych szydełkiem supełków, które ułożyły się w piękne, frywolitkowe wzory na serwetach, bieżnikach, kolczykach, naszyjnikach, ale również na górze sukni ślubnej, długich rękawiczkach mitenkach, czy nawet na bieliźnie osobistej.
Te ostatnie z wymienionych prac, bywają dla niektórych kontrowersyjne, dla części ludowych twórców na przykład. Jednak zapotrzebowanie na nie jest całkiem spore. Ostatnio Laura Bziukiewicz wykonała stanik z koronki frywolitkowej.
- Zamówił go u mnie klient spod Wołomina, który kiedyś był kolejarzem na naszych terenach. Wcześniej, na Boże Narodzenie zrobiłam dla jego żony stringi. Teraz, po pół roku ten sam pan poprosił mnie, żebym wydziergała do kompletu staniczek. Okazją były imieniny Anny - opowiada nasza rozmówczyni.