Przed ostrołęckim Sądem Okręgowym zakończył się proces przeciwko 32-letniemu Jarosławowi Piotrowi K.
O sprawie było głośno w Ostrołęce tok temu. 3 czerwca, wieczorem dyżurny ostrołęckiej komendy odebrał telefon. Zrozpaczony głos kobiety wzywał pomocy. Po przybyciu na miejsce policjantów okazało się, że Jarosław K. wymachuje nad żoną siekierą! Kiedy zobaczył policjantów, rzucił się na nich. Jeden z nich, żeby obezwładnić furiata, musiał użyć broni. Postrzelił go w nogę.
Ostatecznie Jarosław Piotr K. został oskarżony o szereg przestępstw: znęcanie się nad żoną, czynną napaść na funkcjonariusza, stawianie czynnego oporu i usiłowanie zabójstwa. Wszystkie te przestępstwa zagrożone są wysoką karą więzienia: stawianie czynnego oporu - do 3 lat, znęcanie się - do 5, czynna napaść na policjanta - do 10 a usiłowanie zabójstwa - teoretycznie nawet dożywociem.
Łączny wyrok jaki usłyszał Jarosław Piotr K. to trzy lata więzienia. Sąd uznał go winnym popełnienia wszystkich zarzucanych czynów, ale zastosował wobec niego szczególne złagodzenie kary (musiał to zrobić bowiem kodeksowe minimum za usiłowanie zabójstwa to 8 lat). Oskarżony odpowiadał z wolnej stopy. Wcześniej sąd uchylił mu areszt zastosowany zaraz po zatrzymaniu.
Wyrok jest nieprawomocny. Prokuratura już złożyła zapowiedź apelacji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
