Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komu te psy krzywdę zrobiły?

Jarosław Sender
Dzieci i emeryci z ulicy Koszarowej w Ostrołęce opiekują się bezdomnymi psami, a młodzież się nad nimi znęca. Mieszkańcy pytają:

Do naszej redakcji zadzwonił pan Krzysztof z prośbą o pomoc. Mężczyzna mieszka w jednym z bloków przy ulicy Koszarowej w Ostrołęce. Twierdzi, że na osiedlu błąka się bezpański pies, nad którym znęca się młodzież.

- Na naszym osiedlu pomieszkuje sporo bezpańskich psów - przyznaje pan Krzysztof. - Niedawno pojawił się nowy, taki rudy. Wygląda na zadbanego. To bardzo miłe zwierzę. Nie wiem, co on komu zrobił. Nie jest agresywny, na nikogo nie szczeka. Przypuszczam, że ktoś go wyrzucił z domu niedawno, ponieważ jest bardzo spokojny, ale niektórym ludziom przeszkadza. Już kilka razy widziałem jak ktoś go kopie. Czy naprawdę nikt nie zamierza pomóc temu zwierzęciu?

Dzieci dbają o psy

Niedługo potem zadzwoniła do nas pani Anna, relacjonując ten sam problem.

- Biedne zwierze już kuleje - opowiadała zdenerwowane. - Na własne oczy widziałam, jak trzech chłopaków z okolicznej szkoły się nad nim znęcało. Bili go i kopali. Próbowałam interweniować, ale oni mnie zignorowali. Sama nic nie mogłam zrobić. Zanim bym wezwała straż, to ci smarkacze już by uciekli. Myślę, że psy z naszego osiedla powinno się złapać i zawieźć do schroniska. Może znalazłyby nowych właścicieli.

Pojechaliśmy na ul. Koszarową w Ostrołęce. Bez trudu znaleźliśmy psa, o którym mówili nasi Czytelnicy. Akurat bawił się z dziećmi.

- To bezpański pies - poinformowała nas 9 - letnia Marlena. - My się nim opiekujemy, ma na imię Max. Już od jakiegoś czasu błąka się po naszym osiedlu, staram się codziennie go karmić. Biorę go także do domu na noc jak jest zimno, żeby nie zmarzł. Raz nawet go wykąpałam.

Po pijaku się znęcają

Niedawno ktoś pobił Maxa. Dzieci opatrzyły psu zranioną łapę.

- Jeszcze trochę Max kuleje po tamtym wypadku, ale jest już lepiej - zapewniła nas Marlena. - Ten piesek jest fantastyczny. Chciałabym żeby znalazł miłego właściciela. Na pewno będę za nim tęsknić, ale Max zasługuje na lepszy dom.

Okazało się także, że Max nie jest jedynym bezpańskim psem na osiedlu. Naliczyliśmy pięć innych psów. Niektóre były brudne i wychudzone.

- Co jakiś czas na naszym osiedlu pojawiają się nowe psy - mówi pani Janina. - Mieszka tutaj wielu dobrych ludzi, którzy się nimi opiekują, dlatego psy są przywiązane do naszego osiedla. Dokarmiamy je i pielęgnujemy. Szkoda biednych zwierząt, szczególnie, jak jest zimno. Nie wszyscy jednak popierają taką inicjatywę. Niektórzy znęcają się nad psami. I to nie tylko młodzież z okolicznych szkół, ale także dorośli. Najgorsi są pijacy i menele. Jak taki sobie wypije, to nie wie co ma ze sobą zrobić i wyżywa się na zwierzętach.

Wyłapią psy

O problemie poinformowaliśmy Straż Miejską w Ostrołęce.

- Oczywiście, postaramy się coś z tym zrobić - zapewnił nas Grzegorz Gawkowski, zastępca komendanta Straży Miejskiej. - W piątek (12 marca - przyp. red.) firma będzie odławiać bezpańskie psy. Przekazaliśmy jej pracownikom sygnały od mieszkańców ul. Koszarowej. Natomiast jeżeli chodzi o znęcanie się nad zwierzętami, to jeżeli ktoś zauważy taką sytuację powinien natychmiast zadzwonić na policję. To poważne wykroczenie. n

Klaudia Rogala,

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki