Do Loretto przybyło wiele osób z parafii powiatu wyszkowskiego, ale nie tylko. W tym gronie można było wypatrzyć tabliczki kościołów z: Radzymina, Urli, Mińska Mazowieckiego, Lucynowa, Jadowa, Kamieńczyka, Poświętnego, Kobyłki, Niegowa czy Barcic. Nie zabrakło przedstawicieli różnych zgromadzeń zakonnych, służb liturgicznych, muzycznych i porządkowych.
Na początku mszy św. siostra zakonna zauważyła, że ludzie co roku przybywają do Loretto, bo potrzebują zawierzenia Maryi. Po raz pierwszy do Loretto zawitał Celestino Migliore.
- Oczekujemy, że on, jak nikt inny ukaże nam piękno pani loretańskiej i wytyczy nam drogi podążania za nią – powiedziała siostra.
Ks. arcybiskup Henryk Hoser podkreślił, że wszyscy chcemy uwolnić się od zamętu w naszym życiu.
- Budujemy na skale, a nie na piasku i zamęt nie jest dla nas straszny – stwierdził.
W kazaniu ks. Celestino Migliore zwrócił uwagę, że Matka Boża Loretańska inspiruje nad do rozważania pojęcia rodzicielstwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
