Inflacja we wrześniu mocno w dół? Ekonomiści nie mają złudzeń. To efekt niskich cen paliw

Prawdopodobnie nie ma w Polsce ekonomisty, który nie przewidziałby dalszego spadku inflacji w naszym kraju. Większość prognoz zakłada siódmy z rzędu spadek tempa wzrostu cen do poziomu w granicach 8,3-8,7 proc. we wrześniu.

Najbardziej optymistyczne prognozy przestawiają ekonomiści Credit Agricole. Nieco wyższy odczyt przewidują analitycy PKO BP, Pekao i BOŚ Banku. Najniższy spadek inflacji przedstawiają eksperci Santandera i ING Banku Śląskiego.

Jak wyglądają prognozy inflacji we wrześniu?

• Credit Agricole: 8,3 proc.
• PKO BP: 8,5 proc.
• Pekao: 8,5 proc.
• BOŚ Bank: 8,5 proc.
• ING: 8,6 proc.
• Santander: 8,7 proc.

Dominują zatem prognozy zakładające spadek inflacji do 8,5 proc. Jak będzie naprawdę? Przekonamy się już 29 września, kiedy to GUS poda szacunkowe dane dotyczące tempa wzrostu cen w Polsce.

Ekonomiści Banku Pekao zwracają uwagę, że dezinflacja w 2023 roku postępuje w Polsce szybciej, niż oczekiwano, ale jej tempo wyraźnie spadnie w przyszłym roku. Zwracają oni uwagę, że tak wyraźny spadek inflacji we wrześniu ma związek przede wszystkim z:

• sytuacją na rynku ropy naftowej i paliw
• powrotem wyższych stawek VAT na żywność
• cenami energii w 2024 roku
• dalszym spadkiem cen żywności
• recesją w strefie euro

Główny ekonomista BOŚ Banku, cytowany przez Interia Biznes, zauważa, że spadki cen żywności w sierpniu i wrześniu 2023 roku i nie tylko:

Do tego dochodzi wejście w życie listy darmowych leków dla osób w wieku 65+ oraz dzieci i młodzieży do 18 roku życia. Dodatkowo w kierunku obniżenia wskaźnika inflacji we wrześniu oddziaływało obniżenie dynamiki cen w transporcie, wynik skokowego obniżenia cen hurtowych i detalicznych paliw przez PKN Orlen oraz obniżki cen biletów kolejowych przez PKP InterCity - mówi Łukasz Tarnawa na łamach Interia Biznes.

Portal cytuje także dyrektora departamentu analiz ekonomicznych w Santanderze. Piotr Belski dodaje do tego:

Z drugiej strony wrześniowy zastrzyk gotówki w postaci 14. emerytury mógł wywołać reakcję cenową w górę w niektórych obszarach.

Najwyższa inflacja notowana była dotychczas w lutym 2023 roku, kiedy tempo wzrostu cen osiągnęło poziom 18,4 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. Od tego czasu inflacja ciągle spada, a w sierpniu osiągnęła poziom 10,1 proc.

Początek września przyniósł także zaskakującą decyzję RPP o pierwszym od 11 miesięcy ruchu stóp procentowych. Rada zdecydowała o obniżkach o 75 punktów bazowych, czego niemal nikt się nie spodziewał.

Większość ekonomistów przewidywała rozpoczęcie cyklu obniżek stóp procentowych o nie więcej, niż 0,25 pkt proc. RP podjęła jednak inną decyzję, a sam prezes Adam Glapiński kilka dni temu dodawał, że „pole do kolejnych obniżek stóp procentowych zawęziło się”. Obecnie główna stopa referencyjna wynosi 6 proc., jednak część ekonomistów przewiduje kolejne obniżki jeszcze w 2023 roku.

BNP Paribas szacuje, że do końca bieżącego roku stopy procentowe zostaną obniżone do 5,5 proc. A jeszcze bardziej optymistyczni są eksperci Pekao, którzy przewidują spadek stóp do 5 procent na koniec 2023 roku. Większość ekonomistów prognozuje jednak pauzę w obniżkach stóp procentowych w październiku i ich niewielki ruch w dół do końca bieżącego roku.