Ile owocu w soku i syropie malinowym. Malin w nich najmniej. Czy warto kupować syrop malinowy?
Maliny to źródło zdrowia, a herbata z malinowym sokiem jest niezastąpiona na przeziębienie. W sklepach nie brak syropów i soków malinowych, ale malin w nich często prawie nie ma.
Największy zawód spotkać amatora popularnego Kubusia. Chociaż na etykiecie widać wielki napis „Malina”, a tylko drobniejszymi: jabłko, marchew, to proporcje są odwrotne. Soku jabłkowego jest 57 %, z marchwi – 37 %, a malin zaledwie 4 %. . Ale to nie najgorsze, na co możemy trafić w poszukiwaniu malin. Carrefourze znaleźliśmy syrop o smaku malinowym z dodatkiem witaminy C. Ta nazwa, wydrukowana drobnymi literkami dokładnie oddaje zawartość butelki, bo soku malinowego jest w niej zaledwie 3 procent. Reszta to przede wszystkim syrop glukozowo-fruktozowy, woda i cukier. Jednak na etykiecie Paoli widać piękne owoce, a napis „Malina” utwierdza w mylnym przekonaniu o składzie syropu. Ale Carrefour pod własną marką sprzedaje również inny syrop, również z wprowadzającą w błąd grafika na etykiecie. Ma on zaledwie 1,95 % soku malinowego.
Czytaj więcej na następnej stronie