List prezydenta Janusza Kotowskiego wywołał wiele kontrowersji.
- To jest niedopuszczalne, że przed wyborami pan prezydent publikuje takie orędzie - zbulwersowana mieszkanka os. Centrum, która zatelefonowała do naszej redakcji, cierpkich słów nie szczędziła.
Rzeczywiście - list do mieszkańców miał wyraźny wyborczy charakter. Prezydent pisał w nim wprawdzie także o aktualnej sytuacji finansowej miasta i przeprowadzanych inwestycjach, ale także wyraźnie namawiał do głosowania na Czartoryskiego i Mamątowa. Tego drugiego jako jedynego kandydata do Senatu z Ostrołęki. Ten pierwszy to z kolei, według Kotowskiego, "jedyny poseł", który efektywnie pomógł miastu.
W liście do mieszkańców prezydent skrytykował też działania rządu i wojewody.
- Chciałabym wiedzieć, ile kosztowała nas wszystkich ta wyborcza agitacja prezydenta - pyta czytelniczka.
Zapytaliśmy w ratuszu. Ulotka wydana została za pieniądze z budżetu miasta, z puli na promocję. List prezydenta wydrukowany został w nakładzie 15 tys. egzemplarzy. Druk kosztował 2150 zł, dystrybucja - 1500 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?