Gnaty to jedna z najmniejszych wsi w gminie Lelis - liczy około 200 mieszkańców. Spora ich część pojawiła się w niedzielne popołudnie 14 października na niedawno wygospodarowanym i kupionym przez urząd gminy (dla potrzeb wspólnoty wiejskiej) niespełna 38-arowym placu.
- Miło mi powitać wszystkich. Od dziś mamy gdzie się spotykać. Uważam, że tę datę warto zapamiętać, bo jest to nasze święto, pierwsze spotkanie na naszej wspólnej działce - mówił inicjator, radny gminy Andrzej Brzozowski (mieszkaniec Gnatów).
Tak oto wierszem podziękowała nastoletnia Magda:
Drogi wójcie Stefanie Prusiku, dałeś dobroci bez liku, więc działkę wspaniałą mamy, o którą wkrótce zadbamy. Zrobimy tu huśtawki i karuzele, będziemy się cieszyć nieraz w niedziele. Będziemy pili ciepłą herbatę i rozmawiali jak siostra z bratem. Dziękujemy też radnym gminy, że swym głosem do działki się przyczynili. Więc cieszymy się i dziś, i w przyszłości, bo radość w naszych sercach gości.
- Pierwszy wiersz ktoś o mnie napisał - skomentował wójt Stefan Prusik. - Ale to nie jest oznaka próżności - zaznaczył od razu ze śmiechem. - Bardzo serdecznie państwa witam. Pierwszy raz na waszej ziemi, waszej działeczce, tak jak sobie tego życzyliście. Ja się nigdy nie spotkałem z tym, żeby na 51 osób obecnych na zebraniu sołeckim, 50 było za. To świadczy o tym, że wykazujecie wolę do tego, żeby mieć miejsce integracji. Urządzenie tej działki pozostawiam już grupie inicjatywnej z Gnatów. Bardzo się cieszę, że tak licznie się tu państwo pojawiliście i że tak tu sympatycznie. To dobrze wróży, że miejscowość się będzie integrować. Aby za rok czy dwa udowodnić, że ta inwestycja była potrzebna.
Wspomniana już grupa inicjatywna (na czele z radnym Andrzejem Brzozowskim, sołtysem Antonim Łępickim i radą sołecką: Mariuszem Olechem i Tomaszem Laskowskim) przygotowała dla mieszkańców poczęstunek, zaprosiła DJ-a Shakera, zespół "Pniaki i Krzaki" z Łęgu Przedmiejskiego, zorganizowała dmuchaną zjeżdżalnię dla najmłodszych.
Radny Brzozowski, sołtys Łępicki i wójt Prusik posadzili na nowej działce dęby.
Starsi mieszkańcy wspominali, że ostatnie integracyjne imprezy odbywały się w Gnatach około 40 lat temu. Była też wówczas ambitna drużyna piłki nożnej (w strukturach Ludowych Zespołów Sportowych), która ogrywała sąsiednie drużyny nawet 20:0.
Tego samego dnia otwierany był również uroczyście plac wiejski w Łęgu Starościńskim Walerach.
- Takich placów, miejsc spotkań w gminie będzie więcej, bo to są przestrzenie publiczne, które państwu się należą i takie są życzenia społeczeństwa, a my, samorządowcy, staramy się je spełniać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?