"Komenda Główna Policji. Pański komputer został zablokowany" - komunikat tej treści zmroził już niejednego właściciela komputera w Polsce. Oszuści, podszywając się pod Komendę Główną Policji, próbują wymusić wpłatę kilkuset złotych na poczet grzywny lub kary za rzekomo dokonane przestępstwo komputerowe. Taka historia spotkała jedną z mieszkanek Wyszkowa. Gdy pracowała przy swoim komputerze, ten nagle został zablokowany a na monitorze wyświetlił się niepokojący komunikat, sygnowany logo Komendy Głównej Policji - Biura Spraw Wewnętrznych Krajowego Centrum Informacji Kryminalnych.
- Ekran komputera zrobił się na chwilę biały a następnie pojawił się komunikat o tym, że komputer został zablokowany za co najmniej jeden z kilku wymienionych powodów - relacjonuje kobieta, która padła ofiara hackerów.
Te powody to rzekome: naruszenie ustawy o prawach autorskich i nielegalne rozpowszechnienie treści nim chronionych lub oglądanie lub rozpowszechnianie nielegalnych treści pornograficznych lub niedbałe wykorzystywanie komputera, przez co dostęp do niego mogły mieć niepowołane osoby, które naruszyły wyżej wymienione przepisy.
- Wszystko to wyglądało bardzo realistycznie. Na czarnym pasku była nazwa miasta, w którym mieszkam, nazwa operatora, który dostarcza mi Internet, nawet numer IP mojego komputera - relacjonuje kobieta.
Była też informacja, ile grozi za naruszenie wspomnianych przepisów, czyli grzywna od 200 do 500 zł a nawet kara pozbawienia wolności. W komunikacie znalazła się też informacja, że po wpłaceniu kwoty 500 zł, komputer zostanie w ciągu 72 godzin odblokowany.
W odzyskaniu dostępu do komputera pomógł jej znajomy informatyk. Od nowa zainstalował on system operacyjny, usuwając z dysku wirusa.
Sprawcą tego cyberataku, jak się okazuje nie jedynego w Wyszkowie, był bowiem właśnie wirus komputerowy o nazwie Weelsof, a dokładnie jego nowa wersja, która blokuje komputer, przejmuje kontrolę nad zainstalowaną w nim kamerką, a na ekranie pojawia się komunikat o nagrywaniu obrazu. Atakuje on komputery z systemami operacyjnymi z rodziny MS Windows.Wyszkowskim policjantom nie jest obcy ten przypadek.
- Otrzymywaliśmy sygnały i informacje od mieszkańców powiatu, ale nie były to żadne oficjalne zgłoszenia, gdyż każdy z pokrzywdzonych jakoś poradził sobie z usunięciem wirusa. Zdarzały się jednak nawet przypadki, że dzwoniła nauczycielka z jednej ze szkół z informacją o zablokowaniu szkolnych komputerów przez tego wirusa - przyznaje Marta Gierlicka, rzecznik wyszkowskiej policji.
Ostrzega użytkowników zarażonych komputerów, że ewentualne dokonanie wpłaty i uzyskanie kodu nie gwarantuje odblokowania komputera.
Więcej w papierowym wydaniu "Głosu Wyszkowa"
Więcej informacji z Wyszkowa i powiatu wyszkowskiego znajdziesz tutajWyszków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?