(fot. Fot. B. Modzelewska)
Dwóch kompletnie pijanych nastolatków z Ostrołęki (17 l. i 15 l.), trafiło w nocy do ostrołęckiego szpitala.
Byli nieprzytomni! 17-latek miał 2,76 promila alkoholu w organizmie, 15-latek - 3,09! Karetka pogotowia zabrała ich z parku, jednego o godz. 23.00, drugiego o 1.00. Ich ubrania były brudne i śmierdzące - nadmiar alkoholu sprawił, że nie kontrolowali fizjologii.
Rozmawialiśmy z młodymi ludźmi. Chodzą do jednej szkoły. Twierdzą, że wczorajszych wydarzeń nie pamiętają.
- To miało być tylko jedno piwo - mówi jeden z nich. - Świętowaliśmy rok szkolny - dodaje, uśmiechając się pod nosem. Jego dobry nastrój pryska, kiedy chłopak dowiaduje się od doktor Agnieszki Tańskiej, ordynator oddziału pediatrycznego, w jakim stanie przywieziony został do szpitala.
- Może lepiej byłoby, gdyby nas nikt nie znalazł - wyznaje nam później. - Poszlibyśmy do domów, i tyle.
Chyba nie zdaje sobie sprawy, że z taką ilością alkoholu w organizmie było to niewykonalne. Mają szczęście, że ktoś ich znalazł. Na szpitalnym korytarzu spotykamy mamę jednego z nastolatków. Nie chce z nami rozmawiać. Od jej syna wiemy, że wydzwaniała do niego przez cały wieczór. Nie mogła się jednak skontaktować.
- Nie wiem jednak, co się stało z moją komórką. Mam wszystko, oprócz telefonu - mówi chłopak.
Sprawą zajęła się policja.
- Ustalamy, skąd młodzi ludzie mieli alkohol. Czy kupili go sami, czy ktoś im go dał. Sprawa trafi oczywiście do sądu rodzinnego - poinformował nas Dariusz Wesołowski, rzecznik prasowy KMP w Ostrołęce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?