Drogę do finału nasz najlepszy zawodnik ma jednak trudną, bowiem w jego kategorii wagowej do rywalizacji przystąpiło aż 25 bokserów. W pierwszej walce trwającej dosłownie kilkanaście sekund podopieczny Mieczysława Mierzejewskiego znokautował Kamila Trochowskiego z Grudziądza. Wspaniale spisał się także w drugiej walce pokonując Mateusza Cedro ze Szczecina. Tym razem nasz zawodnik do nokautu doprowadził w około 100 sekund.
W piątkowy wieczór Rafał Sodór stoczy walkę ćwierćfinałową i jeśli pokonała Tomasza Gromadzkiego z Katowic, to zapewni sobie brązowy medal. - Rafał walczy bardzo dobrze, w zasadzie podczas tych dwóch walk nie przebywał na ringu nawet całej rundy - mówi trener Mieczysław Mierzejewski. - Niestety nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli. Podczas drugiej walki Rafał doznał kontuzji łokcia i pracujemy nad tym, aby do wieczornej walki zniwelować uraz - dodaje szkoleniowiec Victorii.
Udanie pierwszą fazę mistrzostw przebrnął także inny zawodnik ostrołęckiej Victorii Mateusz Zyśk w kat. 91 kg, który w pierwszej rundzie znokautował Nikodema Jeżewskiego z Gdańska. W walce ćwierćfinałowej spotka się z Dawidem Serwackim z Bydgoszczy. Pechowe losowanie miał natomiast Krzysztof Dybowski w kat. +91 kg, który padł na obrońcę tytułu mistrzowskiego i po zaciętej walce musiał uznać wyższość rywala.
Sensację sprawił natomiast Karol Jaroszewski w kat. 81. Zawodnik UOLKA Ostrów Mazowiecka, wychowanek Kazimierza Jutrzenki pokonał najwyżej rozstawionego zawodnika, reprezentanta Polski Piotra Witczaka z Warszawy na punkty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?