Droga czy dom kultury? Trudne dylematy wójta

Urodziny "Świtanek" odbyły się w domu kultury w Przedswiciu, który wymaga remontu. Jest już gotowy projekt, jest także zapewnienie przyznania pieniędzy unijnych. Inwestycja dojdzie jednak do skutki, jeśli gmina znajdzie swoją część dofinansowania. Wspomnieliśmy o tym w tekście z imprezy urodzinowej w Przedświcie, która odbyła się w maju.

Niedługo potem otrzymaliśmy list od mieszkańców. Piszą w nim m. in.

"Walczyliśmy przez pewien czas o drogę asfaltową dla drugiej części wsi, lecz niestety zawsze spławiano nas mówiąc, że nie ma pieniędzy na takie przedsięwzięcie. Teraz dowiedzieliśmy się z "Tygodnika", że dla koła gospodyń wiejskich jest już przyznane 300 tys. zł, a drugie 300 tys. zł czeka w kolejce na rozbudowę remizy, która jest przeznaczona tylko i wyłącznie dla KGW i dla ich imprez. Młodzież praktycznie nie ma tam wstępu. Naszą nadzieją jest, że przez "Tygodnik" dotrzemy do niektórych osób, które zrozumieją, że droga we wsi Przedświt jest bardziej potrzebna niż rozbudowa domu kultury dla KGW. Remiza może poczekać, a tą drogą już nie da się jeździć: są straszne doły, a do tego kurz, który utrudnia życie mieszkańcom mającym domy blisko drogi. Nie wspomnę juz o roztopach czy ulewnych deszczach, wtedy droga jest prawie nieprzejezdna."

Z treścią listu zapoznaliśmy wójta gminy Wąsewo.

- Podzielam w pełni pogląd mieszkańców, którzy twierdzą, że ważniejsza jest budowa drogi niż rozbudowa domu kultury - mówi wójt Rafał Kowalczyk. - Nie zapadła jednak jeszcze żadna decyzja w tej sprawie. Generalnie problem polega na tym, że jest możliwość uzyskania dotacji na inwestycje z zakresu kultury, a nie można ich uzyskać na budowę dróg. Gmina ma już przydzielone środki na rozbudowę domu kultury, ale żeby je otrzymać, musi sfinansować odpowiednią część tej inwestycji. To duży dylemat dla nas, wspólnie z radnym woj. mazowieckiego będziemy starać się zdobyć te pieniądze z innych źródeł, choć nie będzie to łatwe. Droga jest bez wątpienia potrzebna, stoją przy niej domy sporej części mieszkańców wsi. Jest ona w fatalnym stanie, zwłaszcza na początkowym odcinku. Mieszkańcy zabiegają o tę drogę tym bardziej, że w ubiegłym roku wybudowaliśmy 2 km drogi gminnej w innej części Przedświcia, która zupełnie odmieniła życie mieszkańców. Ta droga, która biegnie obok domu kultury i sklepu, a o którą upominają się mieszkańcy, należy do powiatu, więc inwestorem powinno być starostwo. Jednak tak, jak do tej pory, gmina będzie wspierać finansowo takie inwestycje, bo służą one przede wszystkim mieszkańcom gminy. W tej sprawie będę rozmawiał z radnymi, ale także z mieszkańcami, bo ich wsparcie też będzie potrzebne. Kiedy będziemy mieć konkretne propozycje, podejmiemy rozmowy z powiatem.