Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dramat na Bugu. Mąż nie żyje, żona walczy o życie. 17-letnia córka błagała o pomoc

Źródło: podlaska.policja.gov.pl
Utonięcie w Bugu. Do zdarzenia doszło na "dzikiej plaży" w rejonie mostu we wsi Olendry.
Utonięcie w Bugu. Do zdarzenia doszło na "dzikiej plaży" w rejonie mostu we wsi Olendry. Fot. podlaska.policja.gov.pl
17-latka poprosiła sterującego łodzią mężczyznę o pomoc w ratowaniu tonących. Ten odmówił i odpłyną.

Wczoraj około godziny 16.30 policja otrzymał informację o tonących w Bugu osobach. Do zdarzenia doszło na "dzikiej plaży" w rejonie mostu we wsi Olendry.

Na miejsce natychmiast wysłani zostali mundurowi. W odległości około 500 metrów od mostu kolejowego funkcjonariusze zauważyli unoszące się na wodzie dwie osoby. Policjanci wyciągnęli je na brzeg. Obie nie dawały oznak życia, nie oddychały, a tętno nie było wyczuwalne.

Funkcjonariusze rozpoczęli reanimację kobiety i mężczyzny. Po kilkunastu minutach na miejscu pojawili się lekarze, którzy przejęli resuscytację nad mężczyzną, kobietę nadal ratowali policjanci.

W trakcie prowadzonych czynności udało się przywrócić puls. Przy pomocy postronnych osób, które zebrały się przy brzegu mężczyznę i kobietę przeniesiono do karetek pogotowie. Stamtąd trafili oni do szpitala. Pomimo, że małżeństwo odzyskało puls, niestety po kilkunastu godzinach 47-letni mężczyzna zmarł. Kobieta pod opieką lekarzy walczy o życie.

Jak wstępnie ustalili policjanci małżeństwo wraz z 17-letnią córką wypoczywało nad woda. 38-letnia matka brodziła na płyciźnie. W pewnym momencie silny nurt zepchnął ją dalej od brzegu. Kobieta zaczęła tonąć. Widząc to mąż wskoczył na ratunek. Po przepłynięciu kilkunastu metrów woda zaczęła spychać go w dół rzeki.

Będąca na brzegu i obserwująca całą sytuację córka po chwili zauważyła, że rodzice bezwładnie unoszą się na wodzie. Z jej relacji wynika, że w momencie, gdy trwała walka o przetrwanie rzeką płynęła łódź motorowa. 17-latka poprosiła sterującego łodzią mężczyznę o pomoc w ratowaniu tonących. Ten odmówił i odpłyną. Dopiero policjanci, którzy jako pierwsi przybyli na miejsce wyciągnęli z wody nieprzytomne już małżeństwo.

Policja ustala szczegóły okoliczności niedzielnej tragedii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki