Zjazd odbył się w miniona sobotę, 25 września i połączony był z konferencją o tematyce wychowawczej i profilaktycznej "Wychowywać w sobie rodzica - intuicja to już za mało".
Zdaniem starosty Bogdana Pągowskiego przez dziesięć lat istnienia "Szkoły" wykształciło się grono rodziców, którzy radzą sobie z wychowaniem dzieci.
- Świat się zmienia. Teraz w wychowaniu dzieci potrzebna jest pomoc psychologa i pedagoga. Wychowujmy dzieci, bo od tego zależy nasza przyszłość. Dzieci nam oddają to, co włożyliśmy w ich wychowanie - powiedział.
- Jest on ewenementem w programach profilaktycznych. Każdy program ma na początku etap rozruchu. Na "Szkołę dla Rodziców i Wychowawców" jest coraz większe zapotrzebowanie. W całej Polsce jest 650 jego realizatorów. Większość programów ma zewnętrzne dofinansowanie, ale nie ten. Taka jest siła serc i wiary ludzi, którzy to robią. Gdybym teraz miała nadawać nazwę programowi, to byłaby to "Szkoła dialogu". To jest właśnie taka szkoła. Uczy nie metod postępowania, a dialogu - - mówiła psycholog Joanna Sakowska, autorka programu.
Lidia Arm i Marta Szmurło opowiedziały o programie w Wyszkowie. Przez 10 lat pierwszą część "Szkoły" ukończyło 26 grup, 27 jest w trakcie zajęć, a 28 grupa wkrótce je rozpocznie. Druga część programu pt. "Rodzeństwo bez rywalizacji" liczy 5 grup. Tak samo, jak Grupa Wsparcia. W czasie konferencji zgromadzeni wysłuchali jeszcze wykładu Krzysztofa Wojcieszka, dr nauk humanistycznych, który mówił, na czym polega moc rodzicielskiej obecności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?