Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czerwin. Ulicę Długą nazywają "wójtówką"

(mcz)
Ta droga budzi tyle kontrowersji
Ta droga budzi tyle kontrowersji Fot. M. Czaplicka
Temat ulicy Długiej budzi wśród mieszkańców gminy emocje

Nasz Czytelnik, jakiś czas temu prosił wójta o wyjaśnienie, skąd ten wziął pieniądze na remont ulicy Długiej, skoro nie były one zapisane w budżecie (pisaliśmy o tym w 41 nr TO). Wójt wyjaśnił, że 100-metrowy odcinek, został wyremontowany przez firmę, która zniszczyła nawierzchnię swoimi samochodami, prowadząc nieopodal inną inwestycję.

-Gmina nie poniosła w związku z tą pracą najmniejszych kosztów.

Taka odpowiedź nie zadowoliła jednak naszego Czytelnika, który przysłał do redakcji list. Czytamy w nim:

"Chcę odnieść się do wypowiedzi wójta (...) i uzyskać na łamach waszego pisma odpowiedź wójta na niżej postawione pytania: Czy samochody, które miały zniszczyć wójtowi dojazd do jego posesji jeździły tylko po 100 metrach, czy po całej ulicy Długiej, której długość wynosi około 1 km? Czy remontem jest poszerzenie jezdni o około 1,5 m i wylanie nowego asfaltu? Czy na poszerzenie tego odcinka jezdni i wylanie nowego asfaltu wójt miał projekt i pozwolenie na budowę?

Co na to wójt Gocłowski?

-Po pierwsze poprosiłem firmę, by wyremontowała następny w kolejności fragment ulicy - wyjaśnia wójt.

-Początek był wcześniej poprawiany i poprosiłem, by wykonawca prac, firma "Hydrobud" poszła dalej, tak by wszystko tworzyło całość. Firma nie wyremontuje za darmo całej drogi, przecież to byłby zbyt duży koszt. Wiadomo, że lepiej wylać kawałek asfaltu na całości, niż łatać całą ulicę. Firma zgodziła się wyremontować za darmo jej fragment, uznałem, że ten będzie najlepszy. Z czasem pociągnie się remont dalej.

Po drugie znaczną przesadą jest stwierdzenie, że jezdnię poszerzono o półtora metra, ponieważ droga poszerzona została jedynie o kilkanaście centymetrów z każdej strony. To również myślenie przyszłościowe, bo jeżeli w przyszłości będziemy drogę remontować, to właśnie w takiej szerokości.

Co do trzeciego pytania - żeby poprawić nawierzchnię nie ma wymogu posiadania ani projektu ani pozwolenia na budowę.

Ta ulica jest wąska, zbudowana została 16 lat temu i tak naprawdę cała wymaga remontu. Uważam, że mieszkańcy powinni się cieszyć, że chociaż fragmentami, ale mają wyremontowaną jej część - dodaje Ryszard Gocłowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki