Przypomnijmy w skrócie sprawę, którą ujawniliśmy na początku czerwca tego roku. Weszliśmy wówczas w posiadanie pisma Romana Wargulewskiego do czołowej postaci Platformy Obywatelskiej, zajmującej się m. in. walką z korupcją, Julii Pitery. W piśmie (datowanym na 15 kwietnia) Wargulewski zawiadomił Piterę, że Mariusz Popielarz, przed jesiennymi wyborami samorządowymi miał pożyczyć od niego 50 tys. zł. I obiecywać w zamian "wiele korzyści w przyszłości". Wargulewski twierdzi, że Popielarz pieniądze pożyczył i nie oddał.
Mariusz Popielarz stanowczo zaprzecza, że pożyczył od Wargulewskiego jakieś pieniądze. Całą sprawę uznał za prowokację.
Szef miejskich struktur PO złożył w ostrołęckim sądzie pozew cywilny (sprawa w toku w sądzie cywilnym) z żądaniem przeprosin oraz prywatny akt oskarżenia w sądzie karnym. Według Popielarza Wargulewski, pisząc do Pitery, dopuścił się pomówienie, co jest przestępstwem z art. 212 kodeksu karnego, za które grozi grozi do roku więzienia.
I właśnie ta sprawa rozpoczęła się w ostrołęckim sądzie rejonowym w miniony czwartek. Dość nieoczekiwanie, bo złożonym przez pełnomocnika Romana Wargulewskiego tak zwanym wzajemnym aktem oskarżenia.
Wargulewski uważa, że to nie on, ale Popielarz go pomówił. W jaki sposób?
- Na tym etapie (istnieje jeszcze możliwość polubownego zamknięcia sprawy - przyp. red.) nie zdradzimy treści złożonego w sądzie prywatnego aktu oskarżenia - powiedział nam pełnomocnik Romana Wargulewskiego, mec. Wojciech Domański. - Mogę tylko powiedzieć, że chodzi o pomówienia kierowane przez pana Popielarza pod adresem mojego klienta, między innymi za pośrednictwem Tygodnika Ostrołęckiego.
Pierwsze posiedzenie, tak zwane pojednawcze, zakończyło się… niczym. Zostało odroczone. Obie strony nie wykluczają, że - po wzajemnym odstąpieniu od oskarżeń - wycofają akty oskarżenia.
Dużo więcej na ten temat w papierowym wydaniu Tygodnika Ostrołęckiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?