- Witam was serdecznie, dziękuję, że jesteście - mówił Sebastian Olszewik - dyrektor GOUK w Różanie, rozpoczynając finał. Zaprosił na scenę osoby, bez których ten finał by się nie odbył: Jolantę Kruszewską-Kluczek - szefową sztabu WOŚP w Różanie, Annę Skrzecz - dyrektor Gminnego Centrum Kultury w Rzewniu oraz Kamila Terleckiego - wolontariusza
- Cieszę się, że wspieracie taką fantastyczną inicjatywę Jurka Owsiaka - podkreśliła Jolanta Kruszewska-Kluczek - szefowa sztabu WOŚP w Różanie. - Myślę, że niezależnie od tego, jaka jest pora roku, jakie są rządy, ludziom należy pomagać. Pomagajmy więc sobie nawzajem. I myślę, że będziemy grać do końca świata. I jeden dzień dłużej.
- My jesteśmy jedną wielką rodziną. Jest nam niezmiernie miło być z wami - dodała Anna Skrzecz - dyrektor Gminnego Centrum Kultury w Rzewniu. - Ponad podziałami, nieważne w co wierzymy, jaki mamy kolor skóry - pomagamy, bo dobro powinno łączyć, a nie dzielić. Dzisiaj jest najgorętszy dzień w roku - festiwal cudownych, gorących serc. Bardzo się cieszę, że jestem jego częścią.
Podczas różańskiego finału WOŚP atrakcji nie brakowało. Był bieg "Policz się z cukrzycą", strażacy z PSP prezentowali samochód i wyposażenie, były występy wokalistów, kabaretu Rozumisz?, koncert wirtuoza trąbki Waldemara Krukowskiego, światełko do nieba. Były również licytacje przeróżnych gadżetów i voucherów.
W holu GOUK można też było zapisać się do bazy DKMS.
Jak podała szefowa sztabu, w Różanie i rzewniu zebrano 33 462,80 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?