Pokazała dwa mioty kociąt: jeden został podrzucony pod bramę schroniska w pudełku, drugi w wiaderku. Kociaki z wiadra ledwo przeżyły, tak były głodne i zarobaczone.
Zwierzęta można oglądać na miejscu, nie trzeba się decydować od razu. Dojazd: przez Kamiankę i Lipankę do Jawor, tam szukać strzałki na Kruszewo, po prawej stronie. Jechać drogą asfaltową, za sklepem skręcić w lewo, potem na mostek i dalej do posesji ogrodzonej betonowym parkanem. Czekać, aż ktoś wyjdzie do furtki.
Do wzięcia są m. in.:
Kocięta bure pręgowane, czarno białe i czarne, wszytkie to kotki, są nauczone czystości, jedzą stały pokarm. W galerii: zdjecia nr 1 i 2.
Uczniak - duży pies, dobry na stróża posesji, z krótką sierścią. W galerii zdjęcie nr 3.
Pikuś - młody, wykastrowany pies. Bardzo lubi pieszczoty, przylepa. Ładny, w typie szpica. W galerii zdjecie nr 4.
Pies zabrany od pani, która nie dawała sobie rady z opieką nad swoimi zwierzętami. Ma ok. półtora roku. Nieduży, przyjacielski. W galerii zdjecie nr 5.
Lobo - pies z Lelisa, raczej na stróża, niż na towarzysza zabaw. Mały, z krótką sierścią, w typie teriera. W galerii zdjęcie nr 6.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?