Niestety Emilia Płaszczyńska, Mateusz Parzych i Albert Karliński powrócili z nich bez medalu, ale ósme miejsca, które zajęli w Belgradzie są i tak dobrymi wynikami.
Emilia Płaszczyńska podczas tych zawodów startowała w konkurencji kata i przebrnęła kolejne dwie rundy eliminacji w bardzo silnej stawce rywalek. Niestety odpadła w ćwierćfinale i została sklasyfikowana na ósmym miejscu.
Albert Karliński i Mateusz Parzych po raz pierwszy rywalizowali w tak poważnych zawodach w walkach kumite i niestety również musieli uznać wyższość bardziej doświadczonych rywali. Jak podkreśla sensei Wiesław Orzoł zebrane doświadczenie zaprocentuje z pewnością w przyszłości.
- Jestem mimo wszystko zadowolony z tego startu - mówi sensei Wiesław Orzoł. - Bardzo dobrze zaprezentowała się Emilia i tylko 0,5 pkt. zabrakło jej, aby wejść do półfinału i walczyć o medal. Mateusz Parzych i Albert Karliński po raz pierwszy wystartowali w takich zawodach i zobaczyli, że jeszcze dużo muszą się nauczyć. Potrzeba także obycia na imprezach tej rangi, gdzie musisz być cały czas przygotowany do walki - podkreśla sensei Wiesław Orzoł.
Zobacz walkę Alberta Karlińskiego podczas zawodów w Belgradzie:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?