Nie można dłużej pracować w starym budynku urzędu gminy, bo on powstał w czasach, gdy potrzeby były zupełnie inne. Nie tylko brakuje pomieszczeń, nawet korytarze są za wąskie. Ponieważ nie udało się odkupić działek w pobliżu, żeby przebudować i powiększyć obiekt, albo dobudować drugie skrzydło, nowy urząd powstaje na działce pod lasem - mówi wójt Stefan Prusik.
Kształt nowemu budynkowi urzędu gminy dała litera L. Obiekt jest podzielony na trzy części: środkową i dwa skrzydła. Środek ma trzy kondygnacje: na samej górze znajda się pomieszczenia archiwum, po bokach zaś, czyli nad skrzydłami, będą strychy, nieużytkowe.
Budynek ma powierzchnię użytkową ponad 1100 mkw, do tego trzeba odliczyć komunikację, czyli hole, korytarze, schody. Najwięcej jest pokoi dwuosobowych, z wejściem z korytarza, nieprzechodnich. Na parterze część skrzydła została wydzielona na salę konferencyjna z małym zapleczem. Można się do niej dostać osobnym wejściem. Podobnie jest na krańcu drugiego skrzydła na parterze. Tam osobne pomieszczenia, większe, przechodnie, z własną łazienką, przewidziano dla policji. Czy będą to dyżurujący dzielnicowi, czy może, w przyszłości, posterunkowi, nie wiadomo. Sale mogą być również udostępniane organizacjom i grupom społecznym.
Hol na parterze to również miejsce na infokiosk, rejestrator pracy oraz kącik dla dzieci (podobny ma urząd gminy w Łysych). Podobny hol na piętrze zmieści drugi infokiosk, telewizor oraz małą wystawę sztuki regionalnej. W lewym skrzydle piętra będzie sekretariat, z pokojem wójta oraz wydzielonym kącikiem socjalnym. Obok znajdzie się mała sala, na spotkania, z wyjściem awaryjnym (jedynym, które jest od strony lasu). Sala narad będzie na parterze, przy konferencyjnej - obydwie klimatyzowane. Na zewnątrz, z tyłu budynku, powstanie 40 miejsc postojowych. Teren wokół niego będzie obsadzony zielenią, zostaną kupione ławki.
Kiedy przeprowadzka? Pracownicy budowy oceniają, że odbiór techniczny budynku będzie możliwy nawet w grudniu. Czyli od stycnzia 2019 roku można się relokować. Obecny budynek urzędu jest w niezłym stanie, więc pomieści instytucje, któe do tej pory znajdowały kąt np. przy CKBiS. Jak Zakład Obsługi Szkół i Przedszkoli. Z kolei to pozwoli Centrum, które obecnie ma za ciasno, urządzić porządne garderoby i przymierzalnie.
- Budujemy obiekt za 3,4 mln zł, co jest ceną bardzo dobrą - podkreśla wójt. - Trzeba się było wreszcie odważyć.
Jest dumny z inwestycji. Planuje urządzić przejście od placu przed remizą OSP na teren nowego urzędu, żeby nie trzeba było okrążać dworca i poczty, idąc ulicą. Byłaby to kontynuacja ścieżki deuckaycjnej, która powstawła na skraju placu. Las jest retencyjny, nie można go zlikwidować, z resztą, nikomu an tym nie zalezy. Piękna zalesiona góra jest znakiem rozpoznawczym Lelisa. Mimo, że ogranicza rozrastanie się miejscowości w kierunku Długiego Kątu. Ma zostać wkomponowany w założenie zieleni przy urzędzie. Tak, jak już teraz jest częścią ścieżki edukacyjnej oraz placu z siłownią zewnętrzną. Razem ze stadionem naprzeciwko, tworzy kompleks wypoczynkowy.
- Nie tylko dla mieszkańców Lelisa. Zapraszamy! - dodaje wójt.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
