Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zimowe wakacje w mieście

Mieczysław Bubrzycki
Na zajęcia plastyczne w szkole nr 1 pierwszego dnia ferii przyszło kilkanaścioro dzieci.
Na zajęcia plastyczne w szkole nr 1 pierwszego dnia ferii przyszło kilkanaścioro dzieci. fot. M. Bubrzycki
Jak szacujemy, w Ostrowi w czasie ferii z różnych ofert zagospodarowania wolnego czasu skorzysta w sumie nie więcej niż 200 dzieci.

Postanowiliśmy sprawdzić, jak wyglądał pierwszy dzień ferii w mieście. Wczoraj, przed południem, nikogo nie zastaliśmy w Ogródku Jordanowskim. Powodem naszych odwiedzin było lodowisko, które powinno tam być.

Poniedziałek, 19 stycznia. Pierwszy dzień ferii. Dziś niebo jest zachmurzone, temperatura bliska zeru i pada mokry śnieg. Przed godziną jedenastą zaglądamy do Ogródka Jordanowskiego. W ofercie MOSiR na ferie znaleźliśmy zaproszenie do odwiedzenia miejskiego lodowiska. Nikogo tam nie było.

W szkole nr 1 spora grupa uczniów przyszła na zajęcia sportowe w niedużej sali gimnastycznej. Właśnie rozgrywają mecz koszykówki. W jednej z klas kilkanaścioro uczniów (przede wszystkim dziewczęta) bierze udział w zajęciach plastycznych. Dzieci maja akurat przerwę. - Lubimy przychodzić do szkoły także w ferie, bo w domu jest nudno - mówi jedna z uczennic. - Zajęcia trwają kilka godzin, jest miło i sympatycznie.

W szkole nr 3 przygotowano dla dzieci potrójną ofertę: zajęcia świetlicowe, informatyczne i sportowe. Najwięcej dzieci przyszło na zajęcia sportowe. - Było kilkunastu chłopców, teraz jest troszkę mniej, bo kilku poszło już do domów - mówi Artur Zadroga, nauczyciel wf-u.

W Miejskim Domu Kultury byliśmy tuż przed jedenastą. W sali tzw. małego MDK-u gromadzą się dzieci. Za chwilę uroczyście zainaugurują ferie zimowe. Uroczystość będzie krótka, potem od razu przystąpią do gier i zabaw. - Nasza oferta przeznaczona jest dla dzieci i młodzieży w różnym wieku - mówi Bożena Rostkowska, dyrektor MDK.

Kilkanaścioro dzieci ze szkół podstawowych skorzystało z oferty Miejskiej Biblioteki Publicznej. W tym roku zajęcia feryjne są co drugi dzień. - Na tyle pozwalają nam możliwości czasowe pracowników - tłumaczy Elżbieta Chojnacka, dyrektor biblioteki. Trafiamy na sam początek pierwszych zajęć. Dzieci sami zrobiły sobie identyfikatory i zajęte były przygotowywaniem pomysłowych orderów dla babć i dziadków. Jutro w bibliotece ma być specjalna uroczystość z okazji Dnia Babci i Dziadka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki