Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaginięcie Iwony Wieczorek. Nie ma drugiej takiej sprawy… (zdjęcia)

źródło: wiadomości24.pl
Od wielu tygodni trwają poszukiwania Iwony, jednak bez efektów.
Od wielu tygodni trwają poszukiwania Iwony, jednak bez efektów.
Sprawa zaginionej Iwony Wieczorek jest bezprecedensowa - piszą Wiadomości24.pl. Dlaczego?
Od wielu tygodni trwają poszukiwania Iwony, jednak bez efektów.
Od wielu tygodni trwają poszukiwania Iwony, jednak bez efektów.

Od wielu tygodni trwają poszukiwania Iwony, jednak bez efektów.

- Policja niezmiennie pracuje nad sprawą cały czas, dostajemy nowe informacje, przesłuchujemy świadków. Działamy też operacyjnie, jednak dla dobra śledztwa mówić o tym nie mogę. W tej sprawie ściśle współpracujemy z Prokuraturą Okręgową w Gdańsku. Przełomu w śledztwie, na razie jednak nie ma - mówi Wiadomościom24.pl podkomisarz Stęplewski.

Od wielu tygodni trwają poszukiwania Iwony, jednak bez efektów. Internauci zarzucają policji, że zaniedbała sprawę już na początku śledztwa. By podobne błędy nie stały się udziałem innych, postanowili złożyć petycję z wnioskami o zmianę w prowadzeniu poszukiwań osób zaginionych.

Czytaj więcej:
Zaginięcie Iwony Wieczorek. Przeczytaj i podpisz petycję internautów

Z negatywną opinią internautów na temat pracy policji nie zgadza się podkomisarz Stęplewski.

Wyjaśnia Wiadomościom, że od 1 stycznia do końca sierpnia trójmiejska policja przyjęła około 630 zgłoszeń o zaginięciu i 90 proc. z nich zakończyło się odnalezieniem zaginionej osoby. Każde zgłoszenie policja traktuje poważnie, a gdy zachodzi podejrzenie przestępstwa działa natychmiast. Zaznacza, że właśnie tak było w przypadku Iwony Wieczorek.

Sprawa Iwony stała się bezprecedensową także z innego powodu. Wkrótce po zniknięciu dziewczyny, grupa anonimowych trójmiejskich biznesmenów zadeklarowała nagrodę w wysokości miliona złotych, dla osoby, która dostarczy istotnych informacji w sprawie.

Tak przynajmniej twierdził detektyw Rutkowski. Policja nie ma na ten temat żadnych informacji.

Rodzina przyznaje, że wcześniej Iwona Wieczorek nigdy nie uciekała z domu. Właśnie dostała się na wymarzone studia.
Rodzina przyznaje, że wcześniej Iwona Wieczorek nigdy nie uciekała z domu. Właśnie dostała się na wymarzone studia.

Rodzina przyznaje, że wcześniej Iwona Wieczorek nigdy nie uciekała z domu. Właśnie dostała się na wymarzone studia.

Nagrodę, w wysokości 20 tys. złotych za informacje pomocne w śledztwie wyznaczył też prezydent Sopotu Jacek Karnowski.

- Niestety na razie nie było żadnej informacji, która by pretendowała do wypłacenia tej nagrody - mówi Wiadomościom24.pl rzecznik prasowy Magdalena Czarzyńska-Jachim.

Czytaj więcej:
Iwona Wieczorek nie żyje, ktoś siłą wciągnął ją do samochodu - podejrzewa Krzysztof Rutkowski

Przypominamy. Iwona Wieczorek wyszła w nocy z 16 na 17 lipca z dyskoteki Dream Club w Sopocie. Odłączyła się od swoich znajomych i sama wracała do domu. O godzinie 3.30 po raz ostatni rozmawiała z nimi telefonicznie. Po tym czasie zarejestrowały ją tylko kamery miejskiego monitoringu. Do tej pory nie wiadomo co stało się z młodą osobą. Rodzina przyznaje, że wcześniej Iwona nigdy nie uciekała z domu. Właśnie dostała się na wymarzone studia.

Osoby posiadające wiedzę na temat zaginionej, jej miejsca pobytu oraz osób, które mogą mieć związek z jej zaginięciem, proszone są o kontakt z najbliższą jednostką policji lub pod numerami telefonów: 997, 692569160 (mama Iwony), 585216222 (Komisariat w Sopocie).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki