Za nami ostatnie zawody PŚ we wspinaczce sportowej. Natalia Kałucka wygrała klasyfikację generalną!

Późniejsza triumfatorka w kwalifikacjach zajęła trzecie miejsce, ustępując dwóm Polkom - Aleksandrze Mirosław i Aleksandrze Kałuckiej. Do fazy finałowej awansowały także Natalia Kałucka (5. miejsce) i Patrycja Chudziak (13. lokata). Z kolei Anna Brożek uplasowała się na 17. pozycji, a więc pierwszej, która nie dawała przepustki - do szesnastej Giuli Randi straciła zaledwie 0,06 s.

Siostry Kałuckie i Mirosław przebrnęły fazę 1/8 finału, w której odpadła Chudziak. Do niespodzianki doszło w ćwierćfinale, w którym aktualna rekordzistka świata w rywalizacji z Chinką Di Niu pośliznęła się i nie ukończyła zmagań. Nasza zawodniczka została ostatecznie sklasyfikowana na piątej pozycji.

W półfinale przegrała z kolei Aleksandra Kałucka, która ostatecznie zmagania zakończyła na czwartej pozycji (o miejsce na podium przegrała z Chinką Niu). W decydującym o końcowym triumfie wyścigu zmierzyły się z kolei Natalia Kałucka i Lijuan Deng. Druga z wymienionych pokonała ściankę wspinaczkową o 0,11 s. szybciej od Polki i to ona ostatecznie cieszyła się ze zwycięstwa. Dla 23-letniej Chinki był to pierwszy triumf w tegorocznej edycji zmagań - poprzednio najlepsza okazała się we wrześniu 2022 roku w Dżakarcie.

Powody do radości miała także Natalia, która dzięki zajęciu drugiej lokaty zapewniła sobie końcowy triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Dokonała tego jako trzecia Polka - wcześniej najlepsze okazywały się Edyta Ropek (2008, 2009, 2011) i Aleksandra Kałucka (2022). - Jestem z siebie dumna, ale i ogromnie zmęczona, ponieważ sezon był niezwykle trudny i intensywny - powiedziała zwyciężczyni cyklu.

Warto dodać, że w klasyfikacji generalnej na drugiej pozycji uplasowała się Mirosław, z kolei siostra Natalii - Aleksandra została sklasyfikowana na szóstej pozycji.

Podczas chińskich zawodów nie powiodło się z kolei Marcinowi Dzieńskiemu, który w kwalifikacjach zajął 22. miejsce i nie awansował do części finałowej.