Jako pierwszą wizytowaliśmy SP nr 5, od września zajmującą budynek dotychczasowego Gimnazjum nr 1. Gimnazjaliści nadal tam są, zajmują parter. Są jeszcze pewne niedostatki. W szatni nadal stoją metalowe wieszaki, bo jest za mało szafek dla najmłodszych uczniów (niezamykanych, bo małe dzieci nie radzą sobie z szyframi).
Następną szkołą był ZSZ nr 4. Od kiedy zajął również sąsiedni budynek po ZSZ nr 3 przy ul. Minęło już kilka tygodni od przeprowadzki a uczniowie nadal trochę się gubią. Sprawdzając plan zajęć, muszą zwracać uwagę na litery T (Traugutta, czyli "stary" budynek) i P (Parkowa, "nowy") oraz GS (blok żywieniowy).
Kolejnym przystankiem na trasie objazdu było Centrum Kształcenia Praktycznego. To miejsce, do którego rzadko zaglądają postronni.Są tu warsztaty z atrapami samochodów (są też prawdziwe, jak wysłużona panda, rozkładana i montowana przez kolejne pokolenia przyszłych mechaników), tokarniami, spawarkami, stoiskami do nauki montowania instalacji elektrycznych. Tu trafiają uczniowie szkół branżowych.
Objazd kończymy w dawnym budynku Gimnazjum nr 2. Pozostały w nim klasy gimnazjalne, ale od września dołączyli do nich starsi koledzy z ZSZ nr 3. Podobno: ku zadowoleniu gimnazjalistów. Poczuli się "prawie w szkole średniej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?