Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyszków. Koniec pouczeń. Będą mandaty

Adam Wnęta
Skończyły się pouczenia, teraz posypią się mandaty za palenie traw, gałęzi i śmieci - zapowiedział komendant straży miejskiej
Skończyły się pouczenia, teraz posypią się mandaty za palenie traw, gałęzi i śmieci - zapowiedział komendant straży miejskiej Adam Wnęta
Na służbową skrzynkę pocztową radnego Adama Szczerby przyszedł mail od mieszkańca Warszawy mieszkającego czasowo w Rybieńku Leśnym ze skargą na wyszkowską straż miejską, która rzekomo nie chce karać osób palących na swoich podwórkach gałęzie i śmieci.

Podczas dyskusji na sesji rady miejskiej 31 marca do tablicy wywołano radnego z Rybienka i komendanta strażników miejskich, który zapowiedział, że w takich przypadkach nie będzie już pouczeń.

- Temat dotyczy egzekwowania regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie gminy a także ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach a w szczególności spalania odpadów biodegradowalnych, czyli liści, gałęzi, skoszonej trawy. Z maila wynika, że ten pan miał złożyć pismo w tej sprawie do urzędu i kilkukrotnie zgłaszał to do straży miejskiej. Jest to nagminny problem jeśli chodzi o ten rejon naszego miasta – mówi radny Adam Szczerba.

Dodał, że mieszkańcy teoretycznie zobowiązani są do selektywnej zbiórki odpadów biodegradowalnych i że są dwie możliwości ich pozbycia się: kompostowanie lub oddanie do punktu selektywnej zbiórki. Autor listu powołał się na ustawę antysmogową przytaczając, że w przypadku spalania takich odpadów do powietrza wydzielane są niebezpieczne benzopireny zagrażające życiu i szkodliwe dla zdrowia.

- Wzywam władze samorządowe do zdecydowanej walki z tym bardzo szkodliwym zjawiskiem i jedyną skuteczną metodą zwalczania tego typu zachowań są kary pieniężne w postaci mandatów. Liczę na zdecydowanie większą skuteczność straży miejskiej – napisał mieszkaniec Rybienka Leśnego.

Do zarzutów odniosła się oskarżona strona.

- Takie pismo wpłynęło i do nas. Sprawa jest troszeczkę skomplikowana, ponieważ podłożem są konflikty międzysąsiedzkie. Zgłoszenia były w zeszłym roku, podejmowaliśmy interwencje, które zakończyły się pouczeniami. Uczuliłem swoich pracowników, żeby już nie stosować pouczeń a karać mandatami – zapowiedział Mirosław Wysocki, komendant straży miejskiej w Wyszkowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki