O 7.00 w czerwińskim kościele odprawiona została msza święta w intencji jubilata. Przy ołtarzu ustawiły się poczty sztandarowe kilku organizacji i stowarzyszeń związanych z wojskowością. Major Antoni Zienkiewicz był w mundurze. Po mszy zaprosił swoich gości na przyjęcie, przygotowane w świetlicy w Żochach.
Tam odbierał prezenty i życzenia dwustu lat w dobrej kondycji.
- To z pewnością wyjątkowa chwila, jesteśmy tu, by świętować urodziny patrioty - mówił Henryk Zienkiewicz ze Światowego Związku Żołnierzy AK w Piszu woj. warmińsko-mazurskie, a prywatnie brat stryjeczny jubilata. Od przedstawicieli związku Antoni Zienkiewicz otrzymał dyplom oraz piękny, biało-czerwony tort.
Zaś Dariusz Syrnicki, wiceprzewodniczący okręgu łomżyńskiego Związku Żołnierzy NSZ przekazał jubilatowi szablę oraz medal pamiątkowy m.in. za kreowanie patriotycznych postaw wśród młodzieży.
- I za to, że dla nas jest drogowskazem - dodał.
Kim jest major Antoni Zienkiewicz?
Major Antoni Zienkiewicz po niemieckiej oraz sowieckiej agresji na Polskę we wrześniu 1939 r. włączył się w działalność konspiracyjną. W 1941 roku przystąpił do Związku Walki Zbrojnej, przekształconego w 1942 roku w Armię Krajową. Pseudonim "Cichy". W związku z działalnością antysowiecką w 1948 roku został aresztowany przez UB, przetrzymywany w więzieniu w Ostrołęce i Warszawie, skazany na 5 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu.
Członek Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Okręg Ostrołęka koło Troszyn. W 2016 roku został odznaczony odznaką „Pro Patria” przez kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. W 2017 został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski przez prezydenta RP Andrzeja Dudę.
O majorze Antonim Zienkiewiczu pisaliśmy w 2013 roku, tuż przed jego 90. urodzinami.
Antoni Zienkiewicz: Całe życie mam dobre [KLIKNIJ I PRZECZYTAJ]
- Kocham ludzi, lubię z nimi być - powiedział nam szacowny jubilat.
Podczas uroczystego spotkania wspominał żonę, Janinę, z którą spędził blisko 70 lat, a która zmarła niespełna trzy lata temu.
- W 90. rocznicę moich urodzin była moja żona Jasia. Niestety, już jej wśród nas nie ma, choć czuję, że duchem wciąż jest ze mną. Ona pochodziła stąd, ja też. Mieszkaliśmy po sąsiedzku. I pobraliśmy się. Chciałem zaśpiewać państwu pewną piosenkę, która wiąże się z moją żoną...
Jubilat śpiewał w dniu swoich urodzin niejedną piosenkę...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?