Komendant jednostki płk Janusz Sielecki przyznał, że prowadzona jest akcja czyszczenia drzew z wronich gwiazd.
- Wrony stały się plagą jednostki. Mieszkańcy wciąż się skarżyli, że nie dają spać, krzyczą bez przerwy. Poza tym niszczą drzewa i bardzo brudzą, nie nadążamy sprzątać. Nie są to ptaki chronione, likwidowanie gniazd jest dopuszczalne. Termin tej akcji uzależniony był od tego, kiedy dostaniemy wyciągnik. Może to faktycznie niewłaściwy moment. Jeżeli rzeczywiście w gniazdach są pisklęta, weźmiemy to pod uwagę - zapewnił pułkownik Sielecki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?