Przypomnijmy, że było ich w sumie dziewięć, a seria ta zakończyła się zatrzymaniem mieszkańca Gdańska, któremu prokuratura postawiła zarzut dokonania dwóch włamań.
I wszystko wskazuje na to, że więcej włamań gdańszczanin nie zrobił w naszym mieście. Pozostałe siedem kradzieży to dzieło innych złodziei.
Wskazuje na to przede wszystkim metoda działania sprawców. Zatrzymany gdańszczanin włamywał się do mieszkań, otwierając zamki wytrychem. Nieco wcześniejsze przypadki to tak zwane włamania "na rympał" - sprawcy wyłamywali zamki. I wciąż są bezkarni.
Śledztwa w tych sprawach są oczywiście cały czas prowadzone. Wypada mieć nadzieję, że i tych włamywaczy ostrołęckiej policji uda się w końcu zatrzymać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?