Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkie dni małych artystów. Czyli dzień otwarty Pracowni Rzeźby w Ostrowi

Beata Stelmaszczyk
Pracownia Rzeźby nie jest nowym miejscem na kulturalnej mapie miasta, jednak pod obecnym adresem (ul. Chopina) działa dopiero od miesiąca. Celem Pracowni jest rozbudzenie w dzieciach talentów plastycznych i stworzenie im miejsca spotkań innego niż przysłowiowa ławka pod blokiem.
Wielkie dni małych artystów.  Czyli dzień otwarty Pracowni Rzeźby w Ostrowi
Beata Stelmaszczyk

(fot. Beata Stelmaszczyk)

Do tej pory z oferty Pracowni regularnie korzysta ok. 40 dzieci w różnym wieku, z różnych części powiatu.

- Na nasze zajęcia, oprócz młodych mieszkańców miasta, uczęszczają także dzieci z Nagoszewa i Lubotynia - podkreśla Stanisław Dylewski, pomysłodawca i opiekun warsztatów. - Pracujemy już w kilku grupach, ale chętnie przyjmiemy kolejnych zainteresowanych. Zapraszamy do nas każdego, kto czuje w sobie żyłkę artysty rzeźbiarza.

Materiałem z którego dzieci potrafią stworzyć prawdziwe dzieła sztuki są czasem zwykłe kawałki drewna, które pan Dylewski pozyskuje od osób prywatnych.

-W tej chwili mamy dużo materiału, jednak niestety nie mamy nawet najmniejszego składziku, w którym moglibyśmy je przechowywać. Bardzo chciałbym, aby stare pomieszczenia gospodarcze znajdujące się z tyłu budynku zaadaptować na magazynek, ale w tej sprawie nie zapadły jeszcze żadne decyzje.

Wielkie dni małych artystów.  Czyli dzień otwarty Pracowni Rzeźby w Ostrowi
Marek Dylewski

(fot. Marek Dylewski)

Z początkiem roku szkolnego zmieniły się także godziny otwarcia Pracowni. Zajęcia rozpoczynają się teraz o godz. 17.00. Raz w tygodniu, ze względu na uczniów uczących się w szkole na drugą zmianę, pracownia otwarta jest już od godziny 10:00.

We wtorek 02.09. został zorganizowany dzień otwarty, którego celem było zapoznanie Ostrowian z działalnością Pracowni Rzeźby. Odwiedzający mogli wziąć udział w zajęciach i podziwiać dzieła młodych artystów. Zarówno Stanisław Dylewski, jak i Sebastian Szydlik - prezes Stowarzyszenia Nadzieja, pod skrzydłami którego aktualnie prowadzone są warsztaty, pragną zachęcić rodziców i dzieci do tej ciekawej formy spędzania wolnego czasu. Obaj nie ukrywają także, że chętnie przyjmą każdą pomoc, dzięki której Pracownia będzie mogła nadal funkcjonować.

- Brakuje nam farb i innych artykułów plastycznych, a na naszym szyldzie, obok logo Nadleśnictwa i Stowarzyszenia Nadzieja jest jeszcze dużo miejsca na logo kolejnego sponsora - żartuje założyciel Pracowni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki