Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiceprzewodnicząca zrezygnowała, a prezesi zapewniali. Długa sesja ostrowskiej rady

(mb)
Prezes TBS Mirosław Przastek zapewnił, że z burmistrzem współpracuje mu się bardzo dobrze. Zrobili to także prezesi Kazimierz Zacharski z ZGKiM i Andrzej Morawski z ZEC.
Prezes TBS Mirosław Przastek zapewnił, że z burmistrzem współpracuje mu się bardzo dobrze. Zrobili to także prezesi Kazimierz Zacharski z ZGKiM i Andrzej Morawski z ZEC.
Rada Miasta w Ostrowi Mazowieckiej zebrała się wczoraj, po raz szesnasty w tej kadencji.

Obrady trwały prawie siedem godzin.. Porządek obrad był dość bogaty, a powiększono go jeszcze o kilka punktów zgłoszonych przez burmistrza oraz o projekt uchwały zgłoszony przez 11 radnych, dotyczący bonifikaty od opłaty przy przekształcaniu prawa wieczystego użytkowania w prawo własności.

Radni nie zgodzili się natomiast na wybór nowego wiceprzewodniczącego rady, co ma związek z rezygnacją, jaką z tej funkcji złożyła miesiąc wcześniej radna Maria Bębenek.

Zrobiła to, bo na lutowej sesji sześciu radnych złożyło pisemny wniosek o odwołanie jej z funkcji wiceprzewodniczącej Rady Miasta.

- To dla mnie bardzo przykry moment, bo wiceprzewodnicząca jest wyjątkowo kompetentna i uczciwa - mówiła o swej zastępczyni przewodnicząca Hanna Sasinowska. - Nie wiem, czy grupa radnych składając ten wniosek nie była pod wpływem emocji.

Radny Lech Godlewski zapewnił, że nie byli i jednym tchem wymienił powody odwołania:
- Radna działa na szkodę rady, cały czas występuje w roli mecenasa burmistrza, nie występuje w obronie obywateli i zawsze się myli przy liczeniu podczas głosowania…

W głosowaniu 12 radnych było za przyjęciem rezygnacji, a 6 przeciw.

- Wiceprzewodnicząca była adwokatem dobra - tak komplementował Marę Bębenek burmistrz przed wręczeniem jej bukietu kwiatów.

- Nie mam parcia na władzę i nadal będę wspomagała burmistrza i przewodniczącą i nikt mi w tym nie przeszkodzi - zapewniła radna Bębenek.

Pod koniec sesji radny Krzysztof Laska w swojej wypowiedzi powątpiewał, czy prezesi spółek miejskich mają wolność i samodzielność. Burmistrz poprosił prezesów, żeby sami powiedzieli, czy są samodzielni.

Najpierw Kazimierz Zacharski - prezes ZGKiM, potem Mirosław Przastek - prezes TBS, a na koniec Andrzej Morawski - prezes ZEC zapewnili, że są w pełni samodzielni i burmistrz im nie przeszkadza w zarządzaniu.

Po tych budujących wystąpieniach radny Laska przeprosił burmistrza i prezesów i życzył im sukcesów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki