Wąsewo. Absolutorium dla wójta i… niższe pobory [ZDJĘCIA]

8 czerwca, w Wąsewie, na sesji Rady Gminy podsumowującej miniony rok, wójt Rafał Kowalczyk powiedział, że to był dobry rok dla gminy.

Dochody budżetu gminy w ostatnich 10 latach niemal się podwoiły i w roku 2017 wyniosły 20,2 mln zł. Planowano niewielki deficyt, czyli nieznaczną przewagę wydatków nad dochodami, ale okazało się, że wydatki wyniosły 19,5 mln zł i wyszła nadwyżka w wysokości 690 tys. zł.

Na inwestycje wydano ok. 3 mln zł, czyli ponad 15 proc. budżetu. Tylko połowa pochodziło z zaplanowanych dochodów budżetowych, bo gmina pozyskała ponad 1,5 mln zł ze źródeł zewnętrznych.

Budowano przede wszystkim drogi, m.in. z Brudek Nowych do Lachowca, drogi w Zastawiu, w Wąsewie – Kolonii i w Grądach, a także wybrukowano ulice Krótką, Szkolną i Kwiatową w Wąsewie. Zmienił się nie do poznania biurowiec Urzędu Gminy oraz jego otoczenie, to efekt termomodernizacji budynku i remontu sali konferencyjnej.

Zadłużenie gminy nieznacznie przekracza 4 mln zł i nieco się zmniejszyło, a sytuacja finansowa gminy jest stabilna. W ubiegłym roku gmina zajęła szóste miejsce w kraju w prestiżowym rankingu samorządów dziennika „Rzeczpospolita”.

Regionalna Izba Obrachunkowa wydała pozytywną opinię na temat sprawozdania finansowego gminy i udzielenia absolutorium dla wójta. Wszyscy radni głosowali więc za jego udzieleniem, a po głosowaniu były brawa oraz kwiaty.

Radni musieli jednak… obniżyć zarobki wójta. To efekt wejścia w życie głośnych przepisów o redukcji uposażeń posłów, ale także starostów, prezydentów miast, burmistrzów i wójtów.

Wójtowi Rafałowi Kowalczykowi rada przyznała najwyższe z możliwych w obecnej tabeli stawki: wynagrodzenie zasadnicze – 4700 zł, dodatek funkcyjny – 1900 zł, dodatek specjalny – 2640 zł i do tego dodatek za wysługę lat.

W sumie daje to ok. 9600 zł brutto, czyli o ok. 1000 zł mniej niż do tej pory. Nowe wynagrodzenie będzie wypłacane od 1 lipca.