Wycinanka, oprócz muzyki, jest najbardziej żywym polem działania dla polskiej sztuki ludowej, w której trwa od dawna w najmniej zmienionej formie.
- Kanony wycinanki są jasno określone, a technika archaicznie prosta, nie pozwala na pójście na skróty. Materiały i narzędzie służące twórcy są tanie i ogólnie dostępne, dzięki czemu nikt dotychczas nie pokusił się o zastąpienie ich zamiennikami. - podkreśla artysta.
W warsztatach uczestniczyli dzieci i dorośli, wszyscy z zaangażowaniem słuchali rad specjalisty i z dumą prezentowali swoje prace.
- Młodzież bardzo pięknie zawsze pracuje, myślę, że udało mi się ich odtruć od walca komercji i są świadomi tego, że przy minimalnej ilości środków mogą stworzyć coś ciekawego. Tu liczy się kreatywność - dodał Lech Żurkowski.
Na dziedzińcu Muzeum Kultury Kurpiowskiej w Ostrołęce prezentowana jest wystawa wycinanki Lecha Żurkowskiego. Jej wernisaż odbył się 11 czerwca.
Lech Żurkowski to artysta, malarz i rysownik, absolwent warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, znany i ceniony pedagog współpracujący z wieloma muzeami i placówkami kultury. Wizyta na Kurpiach otworzyła przed Lechem Żurkowskim nowy obszar twórczych eksploracji. Od tej chwili z wielką pasją oddaje się studiowaniu trudnej sztuki tworzenia wycinanek.
- Od lat współpracuję i przyjaźnię się z pracownikami muzeum. Kurpie są w dużym stopniu ośrodkiem, sercem wycinanki w Polsce. Wycinam krajobrazy, przestrzeń, przywołuje w tej symbolicznej formie to, co odbieram z otoczenia. Chciałem też zainteresować młodych ludzi nie tym co jest w Egipcie, ale np. 5 km. od nich, na polach i łąkach. Na tej podstawie budowałem swoje pole twórcze. - powiedział Lech Żurkowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?